Tragedia na Julianowskiej. Motocyklista zmarł

8

PIASECZNO Niestety reanimacja poszkodowanego motocyklisty nie powiodła się. Mężczyzny nie udało się uratować

Po godzinie 19.00 na ulicy Julianowskiej doszło do wypadku z udziałem osobowego forda prowadzonego przez kobietę i motocykla, którym jechał mężczyzna. Jako pierwsi na miejsce przyjechali strażacy i natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową poszkodowanego. Wkrótce dojechała karetka i motocyklista trafił w ręce ratowników medycznych. Niestety reanimacja nie przyniosła efektu, motocykliście nie udało się przywrócić funkcji życiowych.

AB

8 KOMENTARZE

  1. Od około tygodnia po terenie szalało kilku „motocyklistów”. W weekend praktycznie całą noc ścigali się na trasach Konstancin- Piaseczno. I teraz taka informacja.

    • I jaki to ma związek z tą tragedią? Chłopak jechał przepisowo, to osoba za kierownicą była nieuważna i odebrała mu życie. Warto nie generalizować i się troszkę zastanowić. To, że motor jest głośny nie znaczy, że się ściga, a raczej ma głośny wydech, co ma nie tylko ładnie brzmieć, ale przede wszystkim zapewnić większe bezpieczeństwo na drodze. Motocyklistów ciężej zauważyć i często kierowcy samochodów ich po prostu nie widzą, bo nie patrzą, stąd głośny wydech, żeby przynajmniej było słychać. A po nocach nie ma zakazu jeździć…

  2. Pracuję obok miejsca wypadku, nie trzeba być filozofem żeby ocenić czyja wina wypadku, jeśli wiadomo po wstępnych ustaleniach i uszkodzeniach samochodu, ten znajdował się już na jezdni i kontynuował jazdę po włączeniu się do ruchu. Motocykl uderzył w tył auta, mniemam że nie jechał 50km/h

    • można gdybać…ale uszkodzenia auta nie wyglądają na powstałe przy dużej prędkości. A przy wypadku z udziałem motocykla wystarczy „niefortunnie”upaść ,żeby stracić życie. współczuję rodzinie zmarłego.

  3. Na tym odcinku prosta jak sie patrzy, więc zapierdalał mocno, kierowca raz w lewo nic raz w prawo nic i wyjeżdża a tu nagle cyk – tak moglo być w tym przypadku

  4. A ja nazywam to naturalną selekcją. W naturze przeżywają najsilniejsze jednostki, a wśród ludzi przeżywają najmądrzejsi i najrozsadziejszi.
    Wszystko jest dla ludzi, tylko nie wszyscy ludzie wiedzą jak te urządzenia i maszyny używać.
    Szkoła bo mógł jeszcze popracować i ZUS zasilać aż do emerytury

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię