PIASECZNO W ciągu ostatniej kadencji samorządu wydatki Gminy Piaseczno na transport publiczny wzrosły niemal trzykrotnie! Już od roku mieszkańcy Piaseczna mogą podróżować do Warszawy pociągami SKM. Jakie zmiany planowane są w niedalekiej przyszłości?
Minęła właśnie pierwsza rocznica uruchomienia połączeń Szybkiej Kolei Miejskiej między Piasecznem a Warszawą. Wprawdzie na razie połączenia te nie są w pełni funkcjonalne ze względu na przedłużające się remonty infrastruktury kolejowej, ale są szanse, że sytuacja ulegnie zdecydowanej poprawie już w czerwcu br., kiedy planowane jest zakończenie prac na torowisku przy stacji Warszawa Zachodnia.
Gmina Piaseczno stara się dbać o doskonalenie oferty transportu publicznego. Sporo w tej kwestii udało się już zrobić. Mieszkańcy mogą korzystać z darmowych przejazdów lokalnymi liniami L oraz zniżek na połączenia z Warszawą. Wydatki na transport publiczny wzrosły w z 10 mln zł wydanych na ten cel w 2018 roku do zaplanowanych w budżecie na 2024 r. ponad 30 mln zł.
Jakie są dalsze plany samorządu w zakresie rozwoju oferty transportu publicznego? O tym burmistrz Daniel Putkiewicz mówi w krótkim filmie z cyklu „Okiem Burmistrza”.
Biuro Promocji i Kultury
Przeczytałam artykuł i posłuchałam Pana Burmistrza, ale nie słyszę konkretów..np. kiedy dojedziemy bezpośrednio, bez przesiadek do centrum Warszawy? Nie każdy mieszkaniec Piaseczna uczy się/pracuje w Piasecznie…
Nie PIERTOLL ..nIE PIETOL !!!! powieddz kiedy DOGADASZ sie z warszwaska zgrają by ZROBIC METRO z jozefiskawia !!!!!!!!!
I może zastanowić się trzeba w czym ten L33 ma pomóc jeśli Panie burmistrzu tak duży wkład pieniężny jest włożony w transport publiczny. Autobus L39 tak samo jak był tak samo jest przepełniony do takiego stanu, że młodzież wracająca z szkoły spod technikum musi czekać na kolejny autobus bo nie ma możliwości wejścia do pełnego autobusu (gdzie jeszcze gruba Pani z kolorowymi włosami zajmuje miejsca dla osób które potrzebują transportu, a ona Sobie całymi dniami jeździ, je w autobusie, ogląda filmy, puszcza muzykę i co najgorsze ciągle zagaduje kierowców powodując tym samym faktyczne zagrożenie w ruchu lądowym) a aby dojechać L39 z jozefoslawia czy julianowa do Piaseczna do szkoły też trzeba się pomodlić będąc uczniem aby znaleźć miejsce by się wcisnąć do autobusu. Nie wspomnę już o Osoba które dojeżdżały z Piaseczna bezpośrednio na PKP Jeziorki, a teraz muszą się przesiadać i kombinować… założę się, że więcej komplikacji powstało z powodu tej zmiany niż dobrego.
Proponuję Panu Burmistrzowi spędzić trochę czasu jeżdżąc autobusami typu L39 aby doświadczył na własnej skórze jak bardzo się myli w swojej wypowiedzi.
PS. Dodanie Lini L33 nie zmieniło kompletnie nic jeśli chodzi o podróżowanie linią L39. I patrząc na linie L33 to nikt nie korzysta z tego transportu autobus jeździ pusty, a L39 jak był przepełniony tak jest dalej wciskanie się do autobusu na siłę zwłaszcza rano. Zero zmian w dobrym kierunku.