Uciążliwe samoloty. Zabawa w kotka i myszkę trwa w najlepsze…

6

LESZNOWOLA/PIASECZNO Niedawno pisaliśmy o ciszy nocnej na lotnisku Chopina, która jest notorycznie łamana przez przewoźników. Jednak hałas generowany przez odrzutowce dokucza mieszkańcom okolicznych miejscowości tak naprawdę przez całą dobę. Okazuje się, że w ubiegłym roku została opracowana nowa mapa akustyczna, mająca informować o zagrożeniach i być podstawą do działań zaradczych. Według tego dokumentu takie miejscowości jak Nowa Iwiczna, Łoziska, Bobrowiec czy Władysławów w ogóle nie są narażone na uciążliwości…


Ostatnia sobota. Samoloty z lotniska Chopina startowały praktycznie non stop od godz. 6 rano do późnej nocy. Większość kierowała się na południe. Leciały najpierw w kierunku Mysiadła, by potem skręcić w prawo i dalsze wznoszenie kontynuować nad takimi miejscowościami jak Nowa Iwiczna, Kolonia Lesznowola, Łoziska, Bobrowiec, Wilcza Góra, Władysławów. Towarzyszył temu potężny huk silników dochodzący do 75 db (pomiarów można samodzielnie dokonywać za pomocą aplikacji dostępnych na telefon), który był dokuczliwy nawet po zamknięciu w domach wszystkich okien.
W ubiegłym roku Polskie Porty Lotnicze SA, zarządzające Portem Lotniczym im. Fryderyka Chopina w Warszawie zleciły zewnętrznej firmie wykonanie strategicznej mapy hałasu. Sporządzanie takiej mapy, średnio co 5 lat, wynika z przepisów prawa. Mapa przygotowywana jest w oparciu o dane z poprzedniego roku, w tym wypadku 2021. Mieliśmy wtedy pandemię koronawirusa i liczba operacji lotniczych była znacznie mniejsza niż dziś. Dokument przedstawia uśredniony zasięg oddziaływania hałasu jaki występował w skali całego roku 2021. Polskie Porty Lotnicze SA zastrzegają, że oddziaływanie akustyczne w poszczególnych dniach i na danym terenie mogło znacząco się różnić. Wynika to m.in. z rozkładu operacji lotniczych i tego, że samoloty startują pod wiatr, który może wiać z różnych kierunków. Kolejne zastrzeżenie dotyczy tego, że mapa została sporządzona w oparciu o rozporządzenie, co oznacza że hałas może występować także na terenach, których nie obejmuje opracowanie. Jak się okazuje, jest to zastrzeżenie kluczowe, bo patrząc na mapę nie sposób oprzeć się wrażeniu, że – delikatnie mówiąc – jest ona niekompletna. Z zaprezentowanego dokumentu dowiadujemy się, że hałas generowany przez odrzutowce występuje w zasadzie tylko w Mysiadle (mniej więcej do granicy z Puławską). Tego typu uciążliwości nie ma natomiast w Zamieniu, Zgorzale, Nowej Iwicznej, Lesznowoli, Łoziskach i miejscowościach znajdujących się dalej na południe, nad którymi przelatują samoloty.
Przy mapie akustycznej znajduje się też krótki opis. Wynika z niego, że opracowanie powstało zgodnie z obowiązującym prawem, brak jest osób narażonych na przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku, a Lotnisko Chopina od wielu lat prowadzi działania na rzecz minimalizowania oddziaływania akustycznego. Tyle teorii. W praktyce sytuacja wygląda tak, że ruch lotniczy wokół lotniska jest coraz większy, w związku z czym uciążliwości generowanych przez odrzutowce przybywa i stają się one coraz bardziej dotkliwe. Widzą to także lokalne samorządy, w tym gmina Lesznowola. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska na prośbę gminy przeprowadził na początku lipca w Zgorzale i Władysławowie pomiary hałasu lotniczego. Daty tych pomiarów były znane z wyprzedzeniem. W te dni akurat samoloty nad Zgorzałą i Władysławowem nie latały. Dlaczego? Być może był niesprzyjający wiatr, być może rejsów na tym kierunku nie przewidywał rozkład lotów…
Wyniki tych pomiarów są cały czas opracowywane i mają zostać podane do publicznej wiadomości w czwartym kwartale tego roku – informuje wicewójt Marcin Kania. Gmina zwróciła się też do urzędu marszałkowskiego z prośbą o przeprowadzenie niezależnych pomiarów hałasu w trzech miejscowościach. Urząd rozważa przeprowadzenie takich pomiarów tylko w Wilczej Górze. Nie wiadomo jednak, kiedy miałoby to nastąpić. Kolejnym pomysłem gminy jest namówienie Polskich Portów Lotniczych na stworzenie stałego punktu mierzącego hałas generowany przez odrzutowce. Zaproponowano do wyboru osiem lokalizacji. Do tych pomiarów mieliby mieć dostęp również mieszkańcy.
Czekamy na odpowiedź w tej sprawie – dodaje wicewójt Kania.

TW

6 KOMENTARZE

  1. Dobry artykuł. W Bobrowcu samoloty latają co roku coraz częściej, coraz niżej, coraz głośniej i coraz później. Zdarzają się hałaśliwe loty tuż nad dachami po godzinie 23 i nawet po 24. To skandal. Spać nie można. A w dzień na ogródku nie słyszę jak ktoś donie mówi bo co 2 minuty leci samolot i jest ryk silników.

  2. Dziś (28.08.2023), samoloty hałaśliwie startowały nad gminą Lesznowola w godzinach od północy do pierwszej w nocy. Ale nie, lotnisko nie ma wpływu na tutejszych mieszkańców. To, że nie da się spać to nie wina samolotów ani lotniska, tylko wyższej konieczności.

  3. Ostatnio dominują wiatry ze wschodu więc samoloty startują na naszą stronę. Dodatkowo jeden pas startowy jest remontowany. Najpierw ludzie kupują domy koło lotniska a potem marudzą.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię