KONSTANCIN-JEZIORNA Na Wojewódzkiej ruszyła rozbudowa szkoły „Jedynki”. Roboty niebawem mają się rozpocząć także w „Piątce” przy Szkolnej

W Skolimowie w ostatnich dniach robotnicy przygotowywali plac budowy obok największej w gminie szkoły, w której – w dość trudnych warunkach – uczy się ponad 550 uczniów. Wedle zawartego przez burmistrza kontraktu, opiewającego na 10,4 mln zł przy Wojewódzkiej stanie hala sportowa o rozmiarach boiska 22,2 na 37 metrów, łącznik, dodatkowe sale lekcyjnych oraz nowa kuchnia i stołówka. Z tym ostatnim elementem jest najwięcej problemów, ponieważ najpierw trzeba rozebrać starą, nie trzymającą współczesnych standardów kuchnię i jadalnię, podczas gdy korzysta z niej prawie 300 uczniów i nauczycieli. Przez około rok obiady będzie im dowoziła firma kateringowa.

Prace przy Wojewódzkiej mają zakończyć się przez rozpoczęciem roku szkolnego 2020/2021.

Trudna i wymagająca od wykonawcy dobrej koordynacji prac będzie też przebudowa szkoły „Piątki”. Lada dzień ma być z nim podpisana umowa na kwotę 2,3 mln zł, trwa kompletowanie ostatnich dokumentów.

Główny gmach placówki wzniesiono tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Uczęszcza do niej grupa dzieci niepełnosprawnych, a na piętrze nie ma toalet. Brakuje również windy, którą uczniowie z trudnością w poruszaniu mogliby dotrzeć z szatni w części piwnicznej na lekcje. Za mało jest też sal lekcyjnych. Dlatego władze gminy zdecydowały, że nadbudują nowsze skrzydło placówki, żeby od września przyszłego roku blisko 300 uczniów miało dużo lepsze warunki do zajęć (na nowym piętrze powstaną m.in. toalety i 3 nowe sale).

Aby przeprowadzić operację, społeczność szkoły musi opuścić nowszą część budynku. A to oznacza, że trzeba będzie przenieść szatnię, a do sali gimnastycznej dzieci będą wchodziły przez wyjście ewakuacyjne.

– Zależy nam, aby prace ruszyły jeszcze w czerwcu i w czasie wakacji wykonawca wykonał prace, które pozwolą na korzystanie z toalet na parterze w trakcie roku szkolnego – mówi wiceburmistrz Ryszard Machałek. – Na czas rozbudowy zorganizujemy życie szkoły w najstarszej części, aby na rok nie zamykać siedziby „Piątki” i nie przenosić uczniów do innego budynku – dodaje.