LESZNOWOLA W niedzielę odbyła się siódma edycja popularnego Biegu po Dynię połączona z gminnym Świętem Dyni. Dystans 5 km najszybciej pokonał Krzysztof Wasiewicz w czasie 15 minut i 18 sekund. Wśród kobiet triumfowała z czasem 18 minut i 55 sekund Anna Jakubczak-Pawelec, finalistka biegu na 1500 m podczas olimpiad w Sydney i Atenach
Najpierw, tradycyjnie już, odbyły się biegi dzieci i młodzieży na dystansach od 100 m do 1000 m. Potem na linii startu stanęli podopieczni fundacji „Kochaj życie”, którzy mają ciężkie wady ortopedyczne. Rywalizacja pięciu niepełnosprawnych zawodników odbyła się podczas Święta Dyni po raz pierwszy. Kilka minut po godz. 12 rozpoczął się bieg główny na dystansie 5 km, w którym wzięło udział ponad 170 zawodników. Najszybciej kwadrat wytyczony gminnymi ulicami pokonał Krzysztof Wasiewicz ze stowarzyszenia Kondycja. Za nim przybiegli Daniel Żochowski i Tomasz Mikulski. Wśród pań triumfowała Anna Jakubczak-Pawelec, która wyprzedziła Joannę Tomczak i Magdalenę Kraszpulską. Równolegle z imprezą biegową odbywały się wydarzenia towarzyszące w ramach Święta Dyni. Przylegająca do stadionu ulica Szkolna zamieniła się w kolorowe i gwarne dyniowe miasteczko. Na stoiskach można było kupić swojskie wyroby, zdrową żywność, przysmaki z ziemniaków, słodycze, rękodzieło i wyroby z wikliny, a także dynie prosto z lesznowolskich pól. Kto zgłodniał mógł spróbować chleba ze smalcem i konfiturami z dyni, a także herbaty z sokiem domowej roboty. Było też szkolenie z udzielania pierwszej pomocy przeprowadzone przez strażaków z OSP Nowa Wola, kiermasz książek i brokatowe tatuaże z dynią. Sporą popularnością cieszył się również konkurs plastyczny i malowanie buziek.
TW