KONSTANCIN-JEZIORNA W ubiegłą niedzielę w Kawęczynku odbyły się gminne dożynki, połączone z Dniem Strażaka i obchodami 35-lecia miejscowej OSP. Niewielką miejscowość odwiedziło mnóstwo mieszkańców, którzy bawili się znakomicie. Było hucznie, uroczyście i ciekawie. Dopisała też pogoda, która jeszcze kilka godzin wcześniej nie nastrajała optymistycznie
Doroczne święto plonów zawsze budzi duże zainteresowanie, integruje lokalną społeczność, ale też – a może przede wszystkim – podtrzymuje piękne polskie tradycje, związane z podziękowaniem za ukończenie żniw i prac polowych. Wydarzenie zainaugurowała msza święta w kościele pw. św. Zygmunta w Słomczynie. Po nabożeństwie wszyscy udali się do Kawęczynka, gdzie uformowano barwny i widowiskowy korowód dożynkowy. Na jego czele szła orkiestra dęta z Nadarzyna. Dalej niesiono już piękne wieńce dożynkowe, na czele z wieńcem z Kawęczynka, którego przygotowanie trwało dwa tygodnie.
Po powitaniu wszystkich gości przez burmistrza Kazimierza Jańczuka, głos zabrała Agata Wilczek, przewodnicząca rady miejskiej Konstancina-Jeziorny.
– Oddajemy dziś hołd spracowanym rękom rolników – mówiła. – Gospodarstwo to biznes rodzinny, w którym pracuje się od rana do późnego wieczora. Życzę wszystkim rolnikom i producentom żywności wytrwałości i dużo motywacji do dalszej pracy. Wiosna była w tym roku zimna, potem przyszła susza. Na szczęście wszystko się udało i plony zostały zebrane. Mam nadzieję, że piękna tradycja wyplatania wieńców dożynkowych będzie w naszej gminie kontynuowana – dodała. Głos zabrał także wiceburmistrz Dariusz Zieliński, który przypomniał o drugim w tym dniu święcie – obchodach 35-lecia OSP Kawęczynek.
– Zarówno rolnicy, jak i strażacy służą polskiemu narodowi, choć mają różne zadania – podkreślił. – 43 osoby zrzeszone w miejscowej OSP od lat służą temu środowisku, gminie, społeczności. Nie ma nic piękniejszego niż bezinteresowna pomoc niesiona drugiemu człowiekowi.
Następnie starościna i starosta dożynek, którymi byli w tym roku sołtys Kawęczynka Zofia Organiściak i Marcin Ambrozik wręczyli burmistrzowi bochen chleba upieczony z tegorocznych zbóż.
– Dziękuję za ten chleb, będę starał się dzielić go mądrze i sprawiedliwie, żeby dla nikogo nie zabrakło – odpowiedział Kazimierz Jańczuk, po czym wraz ze swoimi zastępcami – Ryszardem Machałkiem i Dariuszem Zielińskim oraz Agatą Wilczek symbolicznie podzielili chleb wśród zgromadzonych gości.
Równie uroczysty był apel z okazji 35-lecia OSP, podczas którego wręczono druhom odznaczenia, nominacje na wyższe stopnie, medale i wyróżnienia w uznaniu za ich ciężką i pełną poświęcenia służbę. Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości można było zacząć świętowanie. Nie zabrakło występów artystycznych lokalnych zespołów i uczniów z konstancińskich szkół. W międzyczasie uhonorowano dyplomami rolników i rozstrzygnięto konkurs na wieniec dożynkowy. Spośród 11 wieńców pierwszą nagrodę przyznano sołectwu Kawęczyn. Drugie miejsce przypadło Kołu Seniora nr 23 z Kawęczynka, a trzecie miejsce – sołectwu Czernidła. Po raz czwarty w historii przeprowadzony został także turniej sołectw. Wzięło w nim udział siedem miejscowości. Pięcioosobowe drużyny musiały zmierzyć się w konkurencjach obejmujących m.in.: szukanie w zbożu monet, chodzeniu po skrzynkach, biegu w płetwach, rzucie ziemniakiem do wiadra i kapeluszem na widły. Na najwyższym stopniu podium stanęła reprezentacja Czernideł. Druga była Dębówka, a trzeci Kawęczynek. Imprezie towarzyszył piknik rodzinny pełen atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Wieczorem zgromadzoną publiczność rozgrzały zespoły Cliver oraz Hit Hunters Cover Band. Całodniowa impreza zakończyła się potańcówką z wodzirejem.
TW