KONSTANCIN-JEZIORNA Wczoraj przed godziną 21 policjanci zostali zawiadomieni o włamaniu i kradzieży telefonu
Policjanci szybko wykluczyli typowe włamanie. Ustalono, że kilka tygodni wcześniej zginął zapasowy klucz do domu. Jak się okazało wcale się nie zgubił, ale został skradziony przez 45-latka, do którego po kilku godzinach dotarli mundurowi. W mieszkaniu mężczyzny znaleziono skradziony telefon. Zaskoczony, początkowo próbował tłumaczyć, że dosłownie przed chwilą zakupił go od nieznajomej osoby. Gdy jednak policjanci w mieszkaniu podejrzanego dodatkowo znaleźli klucz od domu, z którego telefon zginął postanowili zatrzymać 45-latka. Dziś został mu postawiony zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
AB