PIASECZNO W nocy z poniedziałek na wtorek Ukrainiec wpadł do Perełki i nie był w stanie się z niej wydostać. Stracił przytomność z głową częściowo zanurzoną w wodzie. Policjanci z piaseczyńskiej patrolówki wydostali pijanego z wody i przekazali załodze pogotowia ratunkowego.


Przed godziną 22 kobieta zadzwoniła na policję informując, że ktoś wpadł do Perełki. Sama nie była w stanie udzielić pomocy, ponieważ od rzeczki odgradzało ją wysokie ogrodzenie.
Na miejsce szybko przybyła załoga piaseczyńskiej patrolówki: st. asp. Sławomir Krawczyk i post. Cezary Nowak. Mundurowi zauważyli mężczyznę, który utracił przytomność, a jego głowa częściowo była już zanurzona w wodzie. Po wyciągnięciu mężczyzny sprawdzono jego czynności życiowe i przekazano go wezwanemu pogotowiu ratunkowemu.
32-letniemu obywatelowi Ukrainy nic nie zagraża. Ustalono, że znalazł się w kłopotliwej sytuacji po spożyciu zbyt dużej dawki alkoholu.
– W tym zdarzeniu na wyrazy szacunku zasługuje również mieszkanka Piaseczna, która nie tylko zaalarmowała nas o zdarzeniu, ale na bieżąco była w kontakcie z oficerem dyżurnym, dzięki czemu policyjna załoga znalazła się w dokładnie wskazanym miejscu już po kilku minutach – informuje kom. Jarosław Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

AB

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię