PIASECZNO Wprawdzie utrzymanie właściwego, bezpiecznego dla przechodniów stanu chodników leży w gestii właścicieli posesji, do których przylegają, jednak nie każdy należycie wywiązuje się z tego obowiązku…

Ponad rok temu na ulicy Fabrycznej doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Na oblodzonym chodniku poślizgnął się 68-letni mężczyzna. Na skutek upadku doznał on poważnych, skutkujących śmiercią obrażeń głowy. Dziś ten odcinek chodnika jest odśnieżony. W Piasecznie są jednak inne miejsca, które pokrywa gruba warstwa lodu. Jedno z nich znajduje się w samym centrum miasta, u zbiegu ulic Puławskiej i Fabrycznej, naprzeciwko parkingu.
– Miasto powinno jak najszybciej usunąć stamtąd lód, bo w końcu ktoś się poślizgnie i dojdzie do nieszczęścia – uważa pan Piotr, nasz czytelnik. Tymczasem odśnieżanie chodnika leży w gestii właściciela nieruchomości, do której przylega ciąg. Często nikt się tym nie przejmuje. Problem robi się dopiero wówczas, gdy stanie się coś złego…

TW