PIASECZNO Od września piaseczyńskie szkoły dotkną zmiany związane z reformą edukacji zakładającą likwidację gimnazjów. Dla poszczególnych placówek będą one bardziej lub mniej odczuwalne

We poprzedni wtorek Piaseczno odwiedzili przedstawiciele Mazowieckiego Kuratorium Oświaty, którzy opowiadali o założeniach reformy. W ramach tej wizyty odbyły się trzy spotkania – z dyrektorami szkół i przedstawicielami samorządu, nauczycielami oraz rodzicami. Krystyna Mucha, dyrektor wydziału kształcenia w kuratorium, pokazywała m.in. slajdy wyjaśniające na czym ma polegać reorganizacji.  – Dyrektorzy szkół i przedstawiciele samorządu znali te zagadnienia, nauczyciele i rodzice zadawali natomiast pytania dotyczące programów nauczania – mówi Hanna Kułakowska-Michalak, wiceburmistrz Piaseczna. – Szczególnie dużo wątpliwości budzi planowany program siódmej klasy. Nie wiadomo jeszcze w jaki sposób będzie on realizowany.

Gimnazja zamienią się w podstawówki

Od września gmina ma obowiązek przyjąć do publicznych przedszkoli 3-latki

Wiceburmistrz Kułakowska-Michalak, która jest odpowiedzialna za gminną edukację (szkoły podstawowe i gimnazja) na pytanie, czy jest zwolenniczką wprowadzenia reformy odpowiada dyplomatycznie: – Jestem zobowiązana pewne rzeczy wykonać i to zrobię.
Po chwili jednak dodaje, że gdyby to od niej zależało, reformy by nie wprowadzała, a raczej udoskonaliła działanie gimnazjów.
W gminie Piaseczno są tylko dwa samodzielne gimnazja. Do tego dochodzi 6 zespołów szkół i 4 podstawówki. W zespołach zmiana przejdzie praktycznie bezboleśnie, bo dzieci które normalnie poszłyby do pierwszej klasy gimnazjum od 1 września rozpoczną naukę w siódmej klasie. Drugie i trzecie klasy gimnazjum będą kontynuowały naukę normalnym trybem, aż do całkowitego wygaszenia gimnazjów w 2019 roku. Wówczas w dzisiejszych zespołach będą już tylko 8-klasowe podstawówki.

Cztery szkoły zmienią się w dwie

Z czterech szkół podstawowych dwie będą działały na dotychczasowych zasadach. Mowa o szkole w Głoskowie, która być może zostanie niedługo rozbudowana oraz o modernizowanej właśnie SP nr 2, które urosną do 8-klasowych podstawówek. Inny los spotka SP nr 1, która zostanie połączona z Gimnazjum nr 2 (jedna szkoła będzie funkcjonowała w dwóch budynkach) i SP nr 5, która zostanie scalona z Gimnazjum nr 1 i działającą już filią przy ul. Orężnej. To połączenie podstawówek z gimnazjami ma być pewnego rodzaju eksperymentem.

– To rozwiązanie przejściowe, na okres 2 lat – uściśla wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak. – Zobaczymy jak te szkoły będą funkcjonować w praktyce. Widzimy wiele zalet takiego modelu. Lepiej będzie można wykorzystać zasoby kadrowe oraz możliwości lokalowe obydwu budynków, co pomoże ograniczyć zmianowość.

Jeśli mimo wszystko okażę się, że eksperyment się nie powiódł, gmina rozdzieli placówki i zrobi osobne szkoły podstawowe.
W związku ze zbliżającą się reformą wiele osób zadaje sobie także pytanie czy szykują się zwolnienia wśród nauczycieli. Jak słyszymy w ratuszu, raczej nie, choć więcej na ten temat będzie można powiedzieć w kwietniu, po przygotowaniu arkuszy organizacyjnych. Jeśli zajdzie potrzeba ograniczenia kadry pedagogicznej w szkołach w pierwszej kolejności zakończą pracę nauczyciele będący już na emeryturze oraz ci, którzy mają podpisaną umowę na czas określony.

Zmiany w przedszkolach

Od 1 września tego roku gmina ma obowiązek przyjąć do przedszkoli 3-latki. – Pracujemy nad tym, aby były dla tych dzieci miejsca – mówi pani wiceburmistrz. A warto dodać, że w jednym roczniku przedszkolnym jest w Piasecznie około 1000 dzieci. I tu plany gminy znów pokrzyżowała nieco reforma edukacji bowiem cofnięcie do przedszkoli 6-latków, które mogłyby już zaczynać edukację w szkole podstawowej spowoduje, że odbiorą one miejsca 3-latkom. Dlatego też m.in. zmieniono projekt Centrum Edukacyjno-Multimedialnego, które ma powstać przy ul. Jana Pawła II. W placówce rozrośnie się część przedszkolna, w której ma znaleźć się aż 11 oddziałów na 300 przedszkolaków.

Tomasz Wojciuk