PIASECZNO Tylko dziś policja odnotowała 12 zgłoszeń dotyczących próby oszustwa. Przestępcy dzwonili do osób w różnym wieku, a najczęściej pojawiającym się motywem był wypadek z udziałem bliskich zgłaszających. Przekazane pieniądze miały pomóc usunąć fatalne skutki zdarzeń drogowych, do których oczywiście nie doszło
Dwa dni temu ofiarą oszustów padła ponad 50-letnia kobieta, od której oszust podający się za agenta CBA wyłudził 70 tys. zł. Dziś rano oszuści zaatakowali ponownie. Na komendę powiatową zgłaszają się kolejne osoby, od których przestępcy próbowali wyłudzić pieniądze. Tym razem działali oni najczęściej metodą „na policjanta”. Osoby, do których dzwonili dowiadywały się, że ich bliski spowodował wypadek i aby nie poszedł do więzienia, potrzebne są pieniądze. Innym razem próbowali wmówić swojemu rozmówcy, że jego zdeponowane w banku pieniądze są zagrożone i trzeba przelać je na inne konto.
– Pod żadnym pozorem nie przekazujmy obcym osobom pieniędzy, funkcjonariusz policji też nigdy nie poprosi prywatnej osoby o gotówkę – przestrzega nadkom. Jarosław Sawicki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. – Zgłaszają się do nas osoby w różnym wieku, z czego wniosek, że oszuści „polują” nie tylko na seniorów. Apeluję do wszystkich o zachowanie maksymalnej czujności i ostrożności.
TW
Biorą przykład z naszej władzy ludowej.
Niewiedza czy głupota „meo”? Za władzy ludowej za takie insynuacje/słowa ,leżał byś pod krzesłem st.sierżanta Sadowskiego.Ogromnego chłopa,który do takiego leżenia nakłaniał walnięciem wielką łapą w twarz,mocnych nie było na ten argument.Za władzy ludowej w P. wystarczył głośny śmiech na ulicy 8 klasistów aby milcja cię wylegitymowała i postraszyła
Z władzy ludowej było też takie coś, jak ZOMO. Można by wskrzesić tą jednostkę i wtedy takie cwaniaczki vel oszuści po spotkaniu z tymi służbami już nigdy by nie mieli takich zapędów tylko do roboty by się wzięli.