W Bistro La Casa grają i śpiewają na żywo

0

PIASECZNO Dla wszystkich miłośników muzyki na żywo mamy dobrą wiadomość. Od końca maja w Bistro La Casa przy ul. Wojska Polskiego 30 organizowane są bezpłatne koncerty akustyczne naszych lokalnych (i nie tylko) artystów

Jako pierwszy wystąpił tercet z Konstancina specjalizujący się w piosenkach anglojęzycznych. Wokalista Marcin Skoczylas oraz gitarzyści Janusz Waśniewski i Mariusz Sibilski zaprezentowali ponad godzinny program złożony z przebojów Johna Lennona, Stinga i legendarnej Nirvany. Kolejny wieczór wypełniły covery polskich przebojów rockowych w wykonaniu zespołu Ceadegie z Piaseczna. W specjalnej imprezie dla dzieci wzięła z kolei udział bardzo zdolna młoda piasecznianka Matylda Pastwa. W jej wykonaniu najmłodsi goście mogli usłyszeć wiele popularnych piosenek z bajek Disney’a.
W Bistro La Casa zaprezentowała się ponadto utalentowana młodzież studencka. Wokalistka Nina Gąsowska i gitarzysta Emil Zawistowski wypadli świetnie, otrzymując za swój występ zasłużone i gorące brawa.
Bardzo dobrze nam się grało – mówi Nina Gąsowska, mieszkanka Bobrowca. – Atmosfera była pozytywna i przyszło dużo ludzi, czego w ogóle się nie spodziewaliśmy. Fajna inicjatywa ze strony Bistro, że pozwolili nam zagrać.
Najmłodszą uczestniczką tej imprezy była utalentowana nastolatka z Józefosławia Paulina Misz, która jest uczennicą PSM II stopnia w klasie skrzypiec. Młoda artystka zaśpiewała kilka współczesnych piosenek w języku angielskim, akompaniując sobie na gitarze klasycznej. Dzień później w Bistro La Casa pojawili się natomiast zawodowi muzycy z coverowego zespołu Pizza Driver – Piotr Derwiński (gitara basowa) i Adam Siemierzewicz (śpiew i gitara elektryczna). Wykonywane przez ten duet rockowe przeboje z lat 80-tych i 90-tych wyraźnie przypadły do gustu gościom piaseczyńskiego Bistro.
Kolejnym muzycznym wydarzeniem był wieczór w kolorze blond. Koncert znakomitej artystki z Mysiadła Iwony Manista-Kutryś poprzedził występ Matyldy Pastwy.
– La Casa robi to dla Piaseczna, dla ludzi którzy lubią potupać nóżką przy dobrej muzyce i dobrym jedzeniu – mówi Marlena Pawlak, menadżerka lokalu. – Koncerty mają umilić im czas, a nie robić show, to ma otworzyć trochę Piaseczno na fajną muzykę i fajnych ludzi. Chcemy żeby w Piasecznie się działo, żeby ludzie nie jechali do Warszawy, tylko zostawali w okolicznym dobrym gastro z fajnym klimatem.
Właściciele zapowiadają, że w przyszłości nie skończy się tylko na koncertach.
Chcemy organizować stand up’y, może pomyślimy też nad różnego rodzaju zbiórkami i zmobilizujemy lokalnych sportowców – zapowiada Bartłomiej Sztyk, właściciel Bistro La Casa. – Pomysłów jest tysiące, a dla tych ludzi z Piaseczna warto działać. Nie chcemy jednak dostać łatki drugiego domu kultury, bo nie na tym rzecz polega.
Dziś ok. godz. 19.00 rozpocznie się koncert zespołu Pizza Driver.

Tyl.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię