GÓRA KALWARIA Mieszkańcy Czarnego Lasu postanowili własnym sumptem przerobić dawny budynek GS-u na gminną świetlicę. Efekt już robi wrażenie, mimo że prace cały czas trwają
Wszystko zaczęło się od tego, że dwa lata temu gmina kupiła od GS-u działkę o powierzchni 1000 m kw. z budynkiem dawnego, kompletnie zrujnowanego sklepu. Mieszkańcy postanowili własnymi siłami i środkami odnowić sklep i przerobić go na wiejską świetlicę. Budynek został pokryty blachą, odtworzono izolacje poziomą oraz pionową, skuto tynki i posadzki, wykonano też instalacje hydrauliczną i elektryczną. Ale to nie wszystko: zostały wstawione nowe drzwi i okna, wykonano nowoczesną termoizolację, tynki wewnętrzne oraz posadzki.
– Remont, który cały czas trwa, jest finansowany z funduszu sołeckiego, ale nie tylko – mówi sołtys Grzegorz Zwoliński. – Wielu mieszkańców dokłada do niego swoją cegiełkę, ja sam przeznaczam na ten cel część diety, a radny Tomasz Ura – całą. Bardzo pomagają lokalni przedsiębiorcy, którzy nieodpłatnie lub z dużymi rabatami wykonują usługi budowlane czy dostarczają materiały – dodaje sołtys Czarnego Lasu.
Jak zmieni się plan miejscowy dla terenu, na którym stoi świetlica, sołectwo będzie starało się o środki zewnętrzne, które pozwolą dokończyć modernizację.
– Chcemy, aby to miejsce zaczęło wreszcie tętnić życiem – mówi Grzegorz Zwoliński. Ale to nie wszystko. Obok budynku planowana jest w przyszłości także altana i plac zabaw.
TW