PIASECZNO Wczoraj pisaliśmy o zakorkowanym objeździe ul. Sienkiewicza i alei Polskiego Państwa Podziemnego. Okazuje się, że dziś rano miejsce to było jeszcze bardziej „zapchane” niż wcześniej…
Chodzi o objazd poprowadzony alejami Kalin i Kasztanów w Zalesiu Dolnym. Wczoraj na tym odcinku były demontowane spowalniacze. Dlaczego? Zapytaliśmy o to gminę, która zarządza drogami.
– Wkrótce, w kolejnym etapie organizacji ruchu, objazdem tym pojadą autobusy i to ze względu na wymagania operatorów te progi są likwidowane – poinformowała nas wczoraj Joanna Ferlian-Tchórzewska, rzeczniczka ratusza. – Zadanie to pilotuje powiat piaseczyński w ramach przebudowy ul. Sienkiewicza, więc tam trzeba pytać o wybór terminu realizacji przedsięwzięcia. Z tego co nam wiadomo utrudnienia powinny się skończyć najpóźniej jutro.
Tyle gmina. Tymczasem okazuje się, że dziś rano na drodze tej wcale nie było lepiej.
– Skoro wiedzieli o puszczeniu autobusów, nie można było zdemontować tych progów wcześniej…? – dziwi się pan Andrzej, jeden z kierowców.
– W alei Kasztanów od rana jest gigantyczny korek – wtóruje mu pani Anna, nasza czytelniczka. – To, co się tu dzieje, trudno opisać. Miasto nie powinno rozkopywać wszystkich ulic jednocześnie. W Żabieńcu droga nieprzejezdna, musiałam zawrócić. W Zalesiu jest praktycznie to samo…
TW
Co za dyrnie biorą się że te drogi? Zabrakło Guta i już dramat. Przecież tak się nie da żyć!
Bo taka decyzja jest z dnia na dzień. Tak samo jak to, że Sienkiewicza jest obecnie węższa niż wcześniej bo trzeba było zlikwidować lewoskręt, albo przerabiając Chyliczkowską na dwukierunkową… Poziom zarządzania przypomina jakąś zabitą dechami wioskę gdzie nikt nie ma pojęcia co robi, ale trzeba pokazać że się coś robi.
no ja powiem że jak tylko usłyszałem że będzie jakiś remont to czekałem na informację o tym że pojawi się remont objazdu. To jest takie typowe dla gminy piaseczno
Nooo. Wyjątkowo nie przygotowana inwestycja. Kto o zdrowych zmysłach rozkopuje objazd,który i tak ma małą przepustowość?
A nieeee.
Piaseczno.
Wszystko jasne.
Czy Ci ze starostwa mogliby wyjść z urzędu i przejechać się objazdem, który sami wyznaczyli o godzinie 8:00, 9:00, 15:00, 16:00? Może by na drugi raz pomyśleli ?
A nie to dla nich za trudne, wstyd i dramat w planowaniu remontów lepiej żeby te drogi zostawili w spokoju. Co za banda się zebrała!
Wychodzi bokiem wybór takich pseudo władz!
Macie co chcieliście, jak można doprowadzić do paraliżu całe miasto i to przed końcem roku szkolnego ? Zabronić im organizacji remontów! To jest istny dramat z tym co się dzieje. Główna ulica zamknięta a objazdowa remontowana, skandal tylko do telewizji się nadaje na dzbana roku !