PIASECZNO W ubiegłym roku na terenie powiatu piaseczyńskiego skradziono 84 pojazdy, najmniej od roku 2016. Wykrywalność kształtuje się na poziomie prawie 17 proc. i jest lepsza niż w latach ubiegłych

Czasami można odnieść wrażenie, że na terenie powiatu piaseczyńskiego ginie coraz więcej samochodów. Tylko ostatniej nocy z posesji przy ul. Bajecznej w Bobrowcu skradziono bmw, zaś z posesji przy ul. Zielony Krąg w Piasecznie zginął szary lexus RX450h o wartości 200 tys. zł. Tymczasem policyjne statystyki pokazują, że… kradzieży ubywa. Na rocznej odprawie, która odbyła się kilka dni temu, podano że w ubiegłym roku na terenie powiatu skradziono „zaledwie” 84 pojazdy. Rok wcześniej tych aut było 87, a dwa lata temu – aż 104. Poprawiła się również wykrywalność. Policja informuje, że wczoraj na terenie Piaseczna zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy akurat rozbierali w garażu kradzioną mazdę. Na razie nie wiadomo, czy tylko oni uczestniczyli w złodziejskim procederze.
– Sprawa ma charakter rozwojowy – mówi nadkom. Jarosław Sawicki, rzecznik KPP w Piasecznie.

TW