PRAŻMÓW Włodarze zapowiedzieli, że w połowie roku rozpoczną budowę pierwszych odcinków sieci ściekowej w gminie. Podłączone do niej zostanie większość domów Ustanowa
Ustanów jest wsią która najdynamiczniej rozwija się w gminie i jej mieszkańcy od dawna dopominają się od władz kanalizacji. Choć o realizacji instalacji do odbioru nieczystości płynnych w gminie Prażmów dyskutuje się od lat, do tej pory inwestycja pozostawała na papierze.
Temat nabrał rumieńców, kiedy poprzedni wójt i rada Prażmowa zawarły porozumienie z samorządem Piaseczna o przesyle ścieków do ich oczyszczalni w Wólce Kozodawskiej, ponieważ gmina Prażmów nie ma własnej oczyszczalni i na razie jej budowy nie planuje. W ślad za porozumieniem przeszło trzy lata temu rozpoczęło się projektowanie pierwszego etapu sieci kanalizacyjnej. Po jego okrojeniu i urealnieniu wiadomo już, że samorząd gminy musi szykować na początek około 11 mln zł.
– W kwietniu ogłosimy przetarg na wykonawcę inwestycji. Wedle założeń, zakończymy prace we wrześniu 2018 roku – zapowiada wójt Sylwester Puchała. – W pierwszej kolejności wybudujemy sieć w ulicach położonych w sąsiedztwie Zalesia Górnego, ponieważ to w jego kierunku będą pompowane nasze ścieki. W sumie w pierwszej fazie zamierzamy podłączyć co kanalizacji dwie trzecie Ustanowa – dodaje.
W budżecie na bieżący rok rada gminy przeznaczyła na budowę pierwszych odcinków kanalizacji 2,7 mln zł. To, oczywiście, nie wystarczy. – Dlatego staramy się o fundusze zewnętrze, ewentualnie wyemitujemy obligacje – oznajmia Sylwester Puchała.
Wójt zapowiada, że zanim pierwsze ścieki popłyną do Wólki Kozodawskiej, jeszcze będzie negocjował ich cenę z władzami Piaseczna. – Uzgodnioną stawkę uważam za wygórowaną, skoro to obowiązkiem naszej gminy będzie utrzymywanie nowo powstałej sieci – mówi.