LESZNOWOLA/PIASECZNO Mieszkańcy Bobrowca i Wilczej Góry skarżą się na ścinki styropianu, wyrzucone na pobocze i chodnik prawdopodobnie przez piaskarkę
Podczas ubiegłorocznej zimy mieszkańcy Piaseczna znajdowali w różnych miejscach białe, tajemnicze bryłki, przypominające trochę nierozpuszczoną sól. Choć pojawiły się różnego rodzaju teorie dotyczące pochodzenia tych grudek, był to po prostu nierozpuszczony chlorek sodu, którym posypywano drogi i chodniki podczas opadów śniegu.
– To co od kilku dni znajdujemy na chodniku biegnącym od Groszka do skrzyżowania Postępu ze Słoneczną oraz przylegających do niego posesjach to na pewno nie jest sól – zapewnia pan Andrzej, mieszkaniec Bobrowca. – To są niewielkie skrawki styropianu, który ktoś rozrzucił z chirurgiczną precyzją. Podejrzewam, że musiała to być piaskarka. Widocznie do mieszanki piaskowo-solnej trafiło przez przypadek kilka płyt styropianu, które zostały przemielone i rozrzucone.
Część skrawków wiatr zwiał na trawniki i pobliskie posesje, część przykleiło się do nowego ciągu pieszo-rowerowego.
– Zrobił się tu straszny bałagan. Uważam, że ktoś powinien teraz to posprzątać – mówi nasz czytelnik.
TW
Zaraz pójdę i pozbieram.
„… to na pewno nie jest sól – zapewnia pan Andrzej, mieszkaniec Bobrowca”
========================
Jak mniemam, pan Andrzej próbował?
Szacun, ja bym tam raczej z jezdni niczego nie zlizywał!
Zastanowiłbym się, gdyby przewróciła się cysterna z wódką 😉
„To są niewielkie skrawki styropianu, który ktoś rozrzucił z chirurgiczną precyzją (…) Uważam, że ktoś powinien teraz to posprzątać – mówi nasz czytelnik”
==============================
Hehe, najlepiej osobiście burmistrz Putkiewicz! 🙂
Aż się tarzam ze śmiechu, jak to widzę oczami wyobraźni.
Myślę, że ten „nasz czytelnik” mógłby się zgłosić do Urzędu Gminy z propozycją osobistego posprzątania tych „rozrzuconych z chirurgiczną precyzją niewielkich skrawków styropianu”. Założę się, że burmistrz dałby mu za to każde pieniądze.
P.Danuta Rechnia miała takie pomysły kazała by każdy wyrywał trawkę z kostki brukowej przy swojej posesji. Ale dawno o niej nie słyszałem .
…..– Zrobił się tu straszny bałagan. Uważam, że ktoś powinien teraz to posprzątać – mówi nasz czytelnik. ….. To bierz miotłę CZYTELNIKU i do roboty!