PIASECZNO Przejście z pasażu handlowego przy ul. Szkolnej 16 na pobliski parking zostało pierwszy raz zamknięte przez zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Jedność” w czerwcu. Potem na jakiś czas je udrożniono, ale teraz ponownie dostępu do niego broni stalowa krata
Przeciwko zamykaniu przejścia, z którego korzystało wielu mieszkańców robiących pod kopułą zakupy, protestują m.in. handlowcy, prowadzący w budynku przy Szkolnej działalność gospodarczą. Kiedy dwa miesiące temu przejście po raz pierwszy zostało osłonięte drewnianą sklejką, jeden z właścicieli lokali handlowo-usługowych poinformował o tym fakcie straż pożarną. – Od 20 lat to było przejście ewakuacyjne, chodzi tu o zdrowie i życie ludzi – mówi pan Dariusz, nasz rozmówca. Strażacy potwierdzili fakt zatarasowania wyjścia ewakuacyjnego płytą OSB i nakazali 8 lipca SM „Jedność” jej usunięcie. Przeprowadzając kontrolę stwierdzili też sporo innych uchybień (w budynku nie ma m.in. gaśnic i instalacji przeciwpożarowej), prosząc o ich wyeliminowanie.
– Przejście zostało na krótko otwarte, ale kilkanaście dni temu znów je zablokowano – mówi pan Dariusz. – Podejrzewam, że prezes spółdzielni robi to celowo, bo chce pobudować w tym miejscu kolejny pawilon handlowy. Ograniczył dostęp do naszych lokali. Kiedyś można było dostać się pod kopułę z trzech stron, a teraz tylko z dwóch. Jak nic się nie zmieni, w końcu będziemy musieli pozamykać interesy. A może właśnie o to prezesowi chodzi…?
Z prezesem spółdzielni Stanisławem Zawadzkim nie udało nam się skontaktować. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że przejście zostało zamknięte, aby mieszkańcy nie wychodzili z budynku pod koła samochodów jadących ulicą Szkolną (wcześniej było tam przejście dla pieszych, ale podczas przebudowy Szkolnej gmina je zlikwidowała). Spółdzielnia twierdzi, że zasłoniła przejście, bo miała na względzie kwestie bezpieczeństwa. Argumentuje, że w razie zagrożenia, znajdujące się w kracie drzwi można otworzyć. Nie udało się nam jednak ustalić, gdzie znajduje się do nich klucz.
TW
To w końcu chodzi o zdrowie i życie ludzi czy o fakt że trzeba będzie pozamykać interesy ?
Trzeba będzie pozamykać interesy tylko dlatego, że kiedyś można się było dostać do sklepów z trzech stron, a teraz tylko z dwóch?… Łoj, to ci, co mają sklepy tylko z jednym wejściem już dawno powinni przestać istnieć!!!
„w razie zagrożenia, znajdujące się w kracie drzwi można otworzyć. Nie udało się nam jednak ustalić, gdzie znajduje się do nich klucz”
========================
Nie ma zagrożenia to nie ma klucza.
A jak się pojawi zagrożenie, to trzeba szukać pod wycieraczką 😉
Wystarczy wezwać patrol straży miejskiej by łapali wszystkich którzy w tym miejscu przechodzą na drugą stronę a nie przez zebrę.
Samowola prezesa SM Jedność trwa nadal. Rada Nadzorcza jak zwykle bezczynna i niczym się nie interesuje. Proszę redakcjo pytajcie również Radę Nadzorczą, jej przewodniczący to Michał Ciarkowski, ogólnie dostępne dane na KRSie Spółdzielni, ciekawe co ciekawego i czy cokolwiek odpowie. A dlaczego Radę Nadzorczą? Bo powinien to być organ kontroli nad tym śmiesznym Zarządem, ale jak widzimy nic nie robi.
Sklepikarze oczywiście, że chcą by jak najwięcej osób miało swobodny dostęp do tych sklepów. Sam pawilon wygląda jak na przedmieściach Tirany – co spółdzielnia robi w celu poprawy estetyki miejsca? Tylko kraty i ogrodzenia stawiają, a czynsze kasuje.
Stanisław Zawadzki ma w poważaniu zasady bezpieczeństwa i przepisy przeciwpożarowe, a co więcej, lekceważy nakaz Straży Pożarnej. Czy ten człowiek naprawdę nie zdaje sobie sprawy, co wyprawia?