PIASECZNO W najbliższy weekend 18–19 września zapraszamy na rajdy rowerowe z okazji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Do przejechania będą trasy 30 km i 45 km. Start o godz. 10.00 z placu Piłsudskiego w Piasecznie.
Po rocznej przerwie powracają rajdy rowerowe z okazji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Miłośników dwóch kółek zapraszamy w najbliższy weekend (18–19 września) o godz. 10.00 na plac Piłsudskiego w Piasecznie. Stamtąd wystartują dwa rajdy.
Pierwszy (w sobotę) zaplanowano z myślą o osobach, które już w tym sezonie trochę jeździły i bez problemu są w stanie pokonać większy dystans – około 45 km. Drugi (w niedzielę) przeznaczony jest dla rodzin. Tu do pokonania będzie około 30 km. Trasy opracowała i przewodnikiem po nich będzie Edyta Olesińska. W czasie wypraw planowane są godzinne przerwy integracyjne z ogniskiem (trzeba zabrać ze sobą własny prowiant oraz wodę). Na uczestników czekają również warsztaty w ramach programu ochrony powietrza oraz konkurs z nagrodami. Każdy rowerzysta otrzyma kamizelę odblaskową. Na wycieczki nie obowiązują wcześniejsze zapisy. Udział jest bezpłatny. Tempo rekreacyjne.
Wybierając się na nie warto pamiętać o założeniu kasku na głowę, zabraniu ze sobą zapasowej dętki oraz dobrego humoru. Rajdy organizowane są przez Wydział Ochrony Środowiska i Gospodarki Rolnej UMiG Piaseczno, FundacjęViolet Kiwi. Patronat medialny objął Kurier Południowy oraz portal PiasecznoNews. Koordynatorem akcji jest Agnieszka Jarzębska-Isio.
Poważnie? Teraz? W taką pogodę? Były całe wakacje na organizowanie tego typu wydarzeń…
Po co „planować” ognisko, skoro zapewnia się jedynie miejsce… Jak zwykle impreza po najniższych kosztach… Równie dobrze można sobie samemu ogarnąć taką wycieczkę na własną rękę, gdy będzie ładniejsza pogoda…
Ale to już taka Gmina wielki hałas z byle powodu, tak jak te całe food trucki – informowanie ludzi, że jednego dnia będą mogli skorzystać z mobilnego gastro bez zapewnionych warunków sanitarnych i KUPIĆ za swoje pieniądze przepłacone dania… HA HA Parodia! Dziękuję za takie przywileje!
Młody, nie ma obowiązku korzystania. To dla ludzi co chcą razem miło spędzić czas. Nie chcesz – nie musisz. Możesz sobie pojechać sam gdzie chcesz! I zjeść tez co chcesz za swoje.
Nie ma obowiązku korzystania jak i nie ma również obowiązku komentowania…
Akcja pod względem organizacyjnym to porażka.
Ogólnie bez sensu, żadna łaska, jak chcę to mogę pojechać sam bądź ze znajomymi, zjeść i wybrać dzień z dużo lepszą pogodą…
Planowanie, koordynowanie, jeden raz w roku i pogoda do… 😀 😀 😀
Były całe wakacje na organizowanie tego typu wydarzeń. Jak ktoś zaprasza, to zwykle nie idzie się z własnym prowiantem i jedzeniem…
Gdzie sens, gdzie logika?!
Jedna wielka porażka… Wielka łaska…
Fajnie że ktoś ogarnia takie rzeczy ale niestety organizacyjnie jest to porażka.
Zmarnowany potencjał.