PIASECZNO Z okazji pięciu lat istnienia Strefy Kultury Centrum Kultury w Piasecznie zorganizowało imprezę plenerową w pobliżu Centrum Edukacyjno-Multimedialnego
Większość atrakcji „Strefy Dźwięku i Ruchu” przewidzianych dla mieszkańców skupiono na terenie targowiska. Na scenie odbywały się pokazy dźwiękowe, taneczne i występy muzyczne, najmłodsi mogli skorzystać z animacji dźwiękowo-ruchowych, a wszyscy chętni pożywić się w kilku dostępnych food truckach.
Ciekawostką było silent disco – gdzie, w specjalnie wydzielonym miejscu, można było potańczyć i posłuchać muzyki w słuchawkach. Na miejscu nie zabrakło też warsztatów muzycznych – zarówno bębniarskich, jak i wspólnego śpiewania z miejscowymi instruktorami. Wieczorem odbył się jeszcze koncertu zespołu Laviah oraz wyświetlony został muzyczny film dokumentalny „Arie i piruety”.
Tyl.
Dzięki temu że informacja została podana post factum na imprezie jak widać na załączonym zdjęciu przybyły dzikie tłumy..
Niestety organizatorzy nie dbają o promocję imprez i takie efekty.
Promocja to jedno ale taka impreza powinna być w centrum miasta gdzie są ludzie a nie na obrzeżach.
No chyba że o to chodziło organizatorom żeby tylko wydać budżet.
To jest niedoszłe centrum multimedialne… Śmieszne, że w tym mieście nie ma Centrum Kultury z prawdziwego zdarzenia z salą widowiskową. Są za to rozproszone różnego typu punkty i punkciki. Myśli się o jakiś basenach etc.
Co do imprezy, a bo to pierwszy raz jest jakaś impreza organizowana sztuka dla sztuki? Jeszcze pół biedy jak organizuje to CK, ale gorzej jak biorą się za to jakieś pseudo fundacje.
Bo co to za imprezy… Jedyna impreza jaka była, była niestety biletowana – był to koncert Karaś/Rogucki. Reszta to jakieś bzdety i target to madki z bombelkami…
Podobnie jak informacje o live z Putkiewiczem… Pojawia się po fakcie, z datą dzień wstecz, a to wszystko tylko dlatego, żeby pojawiło się mało osób, szczególnie tych krytykujących.
Data i godzina udostępnienia tekstów na facebooku mówią same za siebie. Żadna zapowiedź nie pojawiła się po fakcie. Sobotnia impreza trwała od 10.00 do 22.00
Ciekawe… Jakbym to nie wiedział, że można publikować wpisów z datą wsteczną… Moje uwagi dotyczą wyłącznie transmisji na żywo z Burmistrzem. Jeżeli nawet faktycznie tak było, to zastanawiające jest dlaczego tego typu informacje (wg. dat) są publikowane poprzedniego dnia w późnych godzinach…
Pytanie tylko po co zmieniać datę? Nie stosujemy takich praktyk.
Jeśli post jest zamieszczany w dzień lub w przeddzień wydarzenia, to chyba oczywiste, że ma na to celu przypomnieć lub poinformować internautów.
O imprezie dowiedziałam się z piątkowej informacji na portalu Piasecznonews.
Wybraliśmy się tam całą rodzinką koło południa i zdązyliśmy wysłuchać jednej piosenki
młodej wykonawczyni i koniec. Później nic się nie działo. Dwa stragany z cukrową watą, jeden pan sprzedający miody, parę dzieci rysowało coś przy stolikach, inni chodzili bez składu bez ładu. Ktoś odsyłał do czytania przyczepionej do tablicy kartki z programem z ktorej dowiedzieliśmy się, że część wydarzenia jest na placu zabaw przy wejściu do CEM-u.
Tam też nic się nie działo. Jakiś pan brzdąkał na gitarze a dwie lub trzy osoby udawały, że śpiewają,
Postanowiliśmy dać jednak szanse imprezie, licząc, że może się rozkręci i wróciliśmy na nią po parogodzinnej przejażdżce na rowerze. Niestety nic się zmieniło, no może poza paroma osobami ze słuchawkami na uszach tańcymi w zagrodzonym terenie.
Uważam, że pomysł był dobry, bo miejsce tuż pod siedzibą ale organizacja już nie.
Było smętnie i nudno. Jedyne co się udało, to pogoda, bo jakby jeszcze lało tego dnia, to nikt by nie przyszedł.