LESZNOWOLA Kończą się prace przy budowie ronda na skrzyżowaniu ulic Kukułki, Jaskółki, Przepiórki, Mieczyków, Kieleckiej, Dzikiej Róży oraz al. Zgody na pograniczu Nowej Woli, Zgorzały i Nowej Iwicznej. We wtorek miało rozpocząć się malowanie oznaczeń pionowych. Otwarcie skrzyżowania planowane jest w ciągu najbliższych dni

Ta inwestycja trwała niemal rok, budząc niezadowolenie okolicznych mieszkańców. Choć pierwotnie, od podpisania umowy z wykonawcą, miała trwać 7 miesięcy. Wydawało się, że jest to realny termin, chociaż pracy było sporo, bo oprócz robót czysto drogowych, trzeba było przebudować sieć telekomunikacyjną, oświetlenie uliczne oraz wybudować kanał technologiczny. Roboty ruszyły we wrześniu, ale w listopadzie stanęły. Mieszkańcy zaczęli zachodzić w głowę o co w tym wszystkim chodzi i kiedy inwestycja zostanie dokończona. Tymczasem przy budowie wystąpiły pewne trudności. Polskie Sieci Energetyczne musiały zatwierdzić zmiany w projekcie branży elektrycznej, co wymagało dodatkowego czasu. Trzeba było też dokonać zmiany w projekcie kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Z kolei awaria melioracji na terenie Zgorzały i Nowej Woli spowodowała, że nie można było zrobić tymczasowego objazdu oraz dróg dojazdowych do ul. Mieczyków. Do tego doszła jeszcze konieczność budowy kanału technologicznego przez operatorów sieci Orange i Skynet. Wszystko to sprawiło, że 25 stycznia został podpisany aneks do umowy z wykonawcą, a czas realizacji zadania wydłużono do 30 czerwca. Wszystko wskazuje jednak na to, że rondo zostanie otwarte prawie miesiąc wcześniej. We wtorek miało rozpocząć się malowanie oznaczeń poziomych, jednak drogowcom posłuszeństwa odmówiła maszyna. Prace związane z malowaniem ronda mają potrwać dwa dni robocze, jednak warunkiem ich wykonania jest dobra pogoda, o którą ostatnio trudno. Jak tylko uda się wymalować pasy i oznaczenia, rondo zostanie otwarte. Nastąpi to pewnie pod koniec tego tygodnia lub na początku przyszłego.

TW