PIASECZNO/LESZNOWOLA Wygląda na to, że brakujący fragment trasy S7, między węzłem Lesznowola, a węzłem Tarczyn wybuduje Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor. Żadna z firm biorących udział w postępowaniu przetargowym nie odwołała się od jego wyników do KIO
Niedawno GDDKiA informowała, że jeśli takie odwołanie wpłynie, termin podpisania umowy z wykonawcą (pierwotnie miało to nastąpić w maju) może przesunąć się nawet o kilka miesięcy. Dziś już wiadomo, że nie będzie tego poślizgu, a umowa zostanie podpisana być może już w czerwcu, kiedy tylko zostaną spełnione wszystkie wymogi formalne. Od tego czasu wykonawca będzie miał 30 miesięcy na wybudowanie trasy. Jeśli po drodze nie będzie żadnych problemów, pierwsze samochody pojadą odcinkiem „B” Puławskiej Bis na początku 2024 roku.
Przypomnijmy: do przetargu na dokończenie rozgrzebanej inwestycji (środkowy odcinek trasy ma prawie 15 km) przystąpiło sześć firm. Najtańszą ofertę, opiewającą na 510 mln zł złożył Intercor. Najdroższa była Polaqua, która zażyczyła sobie za dokończenie tego zadania 728 mln zł.
TW
Jak wybiera się najtaniej to wychodzi najdrożej a szansa na zakończenie budowy może być i w 2030.
Używajcie, proszę, właściwej nazwy dla tej drogi. To jest droga S-7, a nie żadna Puławska.
to ta firma co na S8 Odcinek Nadarzyn pośliznęła się jakieś 1,5 roku…. zapowiada się dobrze… i do tej pory pewne odcinki (w okolicy Paszkowianki) wyglądają jakby były nie dokończone (stare pasy tymczasowe, zmiana struktury nawierzchni)
Czy jacyś,,urzędnicy,, odpowiedzialni za ten projek poniosą jakiekolwiek konsekwencję swej nieudolności, glupoty, tudzież braku kwalifikacji do pełnienia swej funkcji.
Przecież taki obrót spraw w prywatnej firmie, zakończył by się wyrzuceniem na zbity ryj takich ,,pracowników,, jak nie zawiadomieniem do prokuratury o możliwości popelnienia przestępstwa…