Windy wstydu na dworcu PKP

5

PIASECZNO O windach na piaseczyńskim dworcu PKP pisaliśmy już wielokrotnie. Najpierw wykonawca miesiącami zwlekał z ich uruchomieniem, a jak już zaczęły działać to… zaraz się popsuły. I tak stoją od maja


– Te windy są nieczynne już trzy miesiące – informuje Ewa Łabęda. – Od połowy maja stoją i nic się z nimi nie dzieje. Cierpią przez to zwłaszcza ludzie starsi i mamy z małymi dziećmi, którym ciężko chodzić po schodach. Kto za to wszystko odpowiada?
Poprosiliśmy o komentarz PKP PLK. To kolejowa spółka odpowiadała za remont torowiska, kładki i montaż wind.
– W drugiej połowie maja stwierdzono usterki podzespołów wind zainstalowanych na stacji w Piasecznie – mówi Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK. – Natychmiast zgłosiliśmy to do producenta, który – jako że windy są na gwarancji – musi wymienić niesprawne elementy. Podzespoły musiały być wyprodukowane u producenta i sprowadzone z zagranicy. Pod koniec lipca, w momencie usuwania awarii, obie windy zostały zdewastowane. Uszkodzone zostały w nich wyświetlacze. To także zostało zgłoszone do konserwatora urządzeń. Obecnie trwa naprawa. Zgodnie z zapewnieniem konserwatora, do końca tygodnia obie windy mają być sprawne.

TW

5 KOMENTARZE

  1. Od którego maja? Czasami jeżdżę pociągiem od 3 lat. W tym czasie windy były i są zepsute. Rower musiałem targać po schodach. Współczuję starszym ludziom i turystom z walizami.

  2. Dajcież wreszcie spokój. Te windy nie działały, nie działają i nigdy nie będą działać. Nie zostały zamontowane po to, żeby działały, ale żeby „przerobić” kasę z Unii i żeby ktoś na tym mógł zarobić, niekoniecznie wystawiając fakturę. I nikt oczywiście za to nie odpowiada i nigdy nie odpowie.

  3. Widziałem też młodą kobietę tachającą walizę xxl która próbowała skorzystać. Widziałem też serwis pochodzenia wschodniego na Piaseczyńskim dworcu. I jeszcze jedno. Na Okęciu też nie działa. O zgrozo PKP.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię