.png)
PRAŻMÓW Sylwester Puchała zrezygnował ze startu w wyborach na stanowisko wójta i został jedynką jednej z list wyborczych do rady powiatu piaseczyńskiego
Zmieniony kodeks wyborczy nie pozwala, aby ta sama osoba kandydowała na burmistrza lub wójta gminy i jednocześnie na radnego samorządu powiatu lub województwa, w skład którego owa gmina wchodzi. Stąd wpisanie 61-letniego wójta Prażmowa na listę kandydatów Komitetu Wyborczego Nasza Gmina – Nasz Powiat do rady powiatu w okręgu obejmującym gminy Prażmów i Tarczyn, dyskwalifikuje go z wyścigu o fotel wójta. Zapytaliśmy ustępującego włodarza Prażmowa o powody jego decyzji i o to, kogo poprze w wyborze na to stanowisko.
– Jestem wójtem gminy Prażmów od 2000 r., z jedna przerwą w latach 2010-2014. Przez ten okres praktycznie wszystkie najważniejsze inwestycje wykonane zostały przeze mnie. A mianowicie szkoły, sale sportowe, większość dróg, ośrodek zdrowia, przedszkola i wiele, wiele innych – oświadcza Sylwester Puchała. – Moja rezygnacja z kandydowania na wójta ma podłoże osobiste, związane ze zdrowiem. Kończąc urzędowanie mam tą satysfakcję, że pozostawiłem po sobie dla mieszkańców Prażmowa bardzo dużo. Ostatnia kadencja jest moją najlepszą kadencją w historii zarówno pod względem rekordowych inwestycji, jak również wzrostu dochodów gminy. Muszę z radością powiedzieć, że obecna rada gminy też była jedną najlepszych. Działała apolitycznie z troską o rozwój gminy i dobro naszych mieszkańców – kontynuuje. – Jako osoba związana z gminą nie zostawiam naszych mieszkańców, startuję do rady powiatu, aby zmienić nastawienie obecnej władzy powiatowej na rzecz inwestycji dla Prażmowa. Jak wiemy w tej kadencji gmina była traktowana po macoszemu. Drugim aspektem mojej pewności, że mieszkańcy nie stracą na moim odejściu jest fakt, że na moje miejsce proponuję Jana Adam Dąbka, bardzo doświadczonego samorządowca, świetnie znającego przepisy i procedury. Przez ostatnie cztery lata pracowaliśmy razem, bardzo dobrze poznał gminę i problemy mieszkańców. Jest gwarantem kontynuacji dobrego i szybkiego rozwoju gminy – oznajmia ustępujący wójt.
Coś mi tu nie pasuje! JAD zrezygnowałby ze starostowania? A S.P. z wójtowania? Niemożliwe.
Możliwe, to jest kolejna gra , gdzie wyborcę ma się w poważaniu.
Juz sie na chapal
Panie Wójcie, proszę niech Pan się przyjedzie drogą między Łosiem a Piskórką to może nareszcie zrobiony będzie ten odcinek, bo tu można połamać zawieszenie w aucie.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na „nowej drodze politycznej”
Dziękujemy wójtowi za to co zrobił.Szkoda że rezygnuje
A co zrobił takiego Sylwester P. bo ja nie mogę się doszukać? I rzeczywiście szkoda, że rezygnuje, bo pokazalibyśmy mu jego miejsce. Panie JAD niech pan wraca do swojego rozbabranego Józefosławia, Piaseczna. Nam pan nie jest do niczego potrzebny.
A wybudował od zera całą Gminę.
Ooooooo, to ja tego nie zauważyłbym? Mieszkam to jak piszesz „od zera” i niewiele się zmieniło. A już jeśli się zmieniło, to mieszkańcy to zrobili a nie S.P.