Media wczoraj szeroko informowały o tym kto prowadzi fanpage znanych polityków. Dowiedzieliśmy się, że konto facebookowe obecnego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka prowadzi Sergiusz Muszyński – radny powiatowy PiS i przewodniczący struktur partyjnych w powiecie piaseczyńskim. Wszystko wyszło na jaw przez awarię Facebooka
Przez kilka godzin na skutek awarii na Facebooku użytkownicy portalu mieli możliwość zobaczenia, kto edytuje wpisy na fanpage’ach.
Bywa, że osoby publiczne z powodu braku umiejętności lub po prostu braku czasu zlecają prowadzenie swoich kont facebookowych. Trudno się dziwić, że Mariusz Błaszczak pełniący funkcję ministra obrony narodowej nie zawsze obsługuje swój fanpage samodzielnie.
Jak niechcący ujawnił wczoraj Facebook w gronie najbardziej zaufanych osób ministra znajduje się radny powiatowy PiS Sergiusz Muszyński.
Chcieliśmy zapytać radnego o kulisy i zakres tej współpracy, ale niestety nie udało nam się z nim skontaktować. Być może jest zajęty, bo właśnie tworzy kolejny post dla ministra Mariusza Błaszczaka…
AB
Mojpodpis- z pewnością będziemy czytać Twoje wspaniałe komentarze… od tego nie uwolni nas żadna partia.
Lachociagi nie są wyborcami feministek!
cały powiat jest kontrolowany przez wiele ministerstw
„… konto facebookowe obecnego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka prowadzi Sergiusz Muszyński”
=============================
„Idź złoto do złota”, rzekł Skarbek z Góry do cesarza Henryka V.
„Idź gówno do gówna”, rzekł Sergiusz Muszyński do Mariusza Błaszczaka – i tak też zrobił.
Gdzie się podział mój komentarz? Czyżby było coś na rzeczy i był on niewygodny dla Szanownej Redakcji? HA HA
Szukacie taniej sensacji z powodu że to PIS i radny powiatowy… Słabe to…
Mamy u nas dość wpływowego radnego z partii rządzącej. Szkoda że w powiecie PiS nie wygrał, byłoby dużo inwestycji za państwowa kasę i mysle wiele problemów rozwiązanych
No ale chyba nie za darmo? Ciekawe co za to ma?
„Podczepiony” pod Błaszczaka młody, ambitny, radykalny PiS-owski pajac robi błyskawiczną karierę partyjną. Nie grzesząc przesadnie wiedzą czy inteligencją, w wieku 25 lat został przewodniczącym PiS-u w powiecie piaseczyńskim – przecież nie dzięki jakimś wybitnym zasługom (nawet w niemowlęctwie nie mógł obsrywać komunistycznych pieluch, bo już był kapitalizm), ale dlatego, że ktoś „z góry” tak nakazał . Wykaszał starszych działaczy własnej partii, żeby dorwać się do stanowiska starosty, co nie do końca się udało. Pewnie jego marzeniem jest, aby będąc „holowanym” przez tatusia (którego wpływy na PiS-owskiej „górze” – zdaje się – osłabły) oraz Błaszczaka (ten – dopóki rządzi Kaczyński – ciągle mocny) wykorzystać maksymalnie okres potęgi PiS-u do „wyfutrowania się”. Bo później to takiemu absolwentowi UKSW może być trudno „załapać się” nawet do wykładania towarów na półkach w supermarkecie – bo byczek niby „dobrze wypasiony”, „mordziasty”, w ładnym gajerku, ale na niczym się nie zna, a doświadczenie ma wyłącznie w tzw. „pracy partyjnej”.
No w CV napisze: specjalista ds. facebook