LESZNOWOLA W sobotę na stadionie sportowym przy szkole w Lesznowoli odbyła się kolejna edycja Tataspartakiady. Tym razem w imprezie wzięło udział około 250 niepełnosprawnych z całej Polski
– Była to pierwsza Tataspartakiada po pandemii – podkreśla Jacek Zalewski ze stowarzyszenia Dobra Wola, organizator imprezy. – Cieszę się, że powróciła w pełnej krasie, bo przez ostatnie dwa lata mieliśmy liczne obostrzenia covidowe, które niekorzystnie wpływały na frekwencję.
Tym razem do Lesznowoli przyjechało około 500 osób, wśród których było 250 niepełnosprawnych. W sumie do rywalizacji sportowej przystąpiły aż 22 drużyny, wśród których była też reprezentacja „Dobrej Woli”. Imprezę tym razem poprowadził Krzysztof Wiłkomirski, dziennikarz i judoka. Zaciętej rywalizacji sportowej towarzyszyły liczne występy sceniczne oraz konkurs na Supertatę. W tym roku udało się wyłonić trzech najlepszych ojców, wśród których była też… jedna mama. Świetny koncert promujący najnowszą płytę dała Kolorofonia. Zagrali także Specjaliści, Fanatic i zespół z uczelni Vistula. Kto zgłodniał, mógł posilić się legendarną już zupą pomidorowo-dyniową, przygotowywaną przez panią Danusię.
– Było też dużo zabawy, o co zadbali zaprzyjaźnieni animatorzy z Ciechanowa – dodaje Jacek Zalewski. Imprezę zwieńczyło rozdanie pucharów (otrzymały je wszystkie drużyny) oraz niesamowity pokaz ognia.
TW