GÓRA KALWARIA/POWIAT Bliscy i policja szukają 24-letniego Łukasza Balikowskiego. Mieszkał pomiędzy Górą Kalwarią a Warką, przez 2,5 roku pracował jako ochroniarz w kalwaryjskiej drogerii sieciowej


Poszukiwany 1 czerwca około godz. 13 na przystanku w Dębnowoli wsiadł do autobusu relacji Warka – Góra Kalwaria – Warszawa. Przez ponad 2 lata jeździł nim niemal codziennie do pracy w sklepie, dlatego kierowca dobrze go zapamiętał. Pracownik PKS-u Grójec nie może sobie jednak przypomnieć, na którym przystanku 24-latek wysiadł 1 czerwca. Po Łukaszu Balikowskim słuch zaginął i od ponad tygodnia nie nawiązał kontaktu z rodziną.

– Nic nie wskazywało na to, że syn tak po prostu znikniemówi matka mężczyzny. – Tydzień przed końcem maja zwolnił się z drogerii w Górze Kalwarii i szukał nowej pracy. Może ostatnio był trochę bardziej smutny, zamyślony, ale on generalnie jest bardzo spokojny. Nigdzie nie chodził, z pracy najczęściej od razu wracał do domu – dodaje. Kobieta i reszta rodziny szukają 24-latka także na własną rękę. Aby im pomóc, z wszelkimi istotnymi informacjami można telefonować na numer 514 414 470.

Na pomoc w odnalezieniu zaginionego liczy również grójecka policja pod numerami: 48 668 72 87, 48 668 72 00, 997 lub 112. Oto rysopis poszukiwanego: wzrost około 176 centymetrów, waga około 95 kg, otyłość brzuszna, włosy krótkie, ciemny blond, oczy niebieskie, twarz okrągła, opuchnięta lewa ręka z uwagi na obrzęk. Był ubrany w niebieski t-shirt z nadrukiem z przodu w kolorze jasnym, niebieskie dżinsy oraz niebieskie buty skórzane sznurowane. Miał też torbę typu listonoszka z napisem adidas.

Fot. Archiwum rodzinne

czytaj też:

4 KOMENTARZE

  1. Ten chłopak był bardzo spokojny nie „melanżowal” niech lepiej się ktoś zastanowi zanim coś nie potrzebnie napisze.. Wyrazy współczucia dla rodziców i brata ? oni najbardziej potrzebują wsparcia

Skomentuj Sylwia Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię