GÓRA KALWARIA Wiosną pisaliśmy, że część sołectwa Krzaki Czaplinkowskie oraz część Moczydłowa chcą przyłączyć się do miasta Góra Kalwaria. Kilka dni temu ruszyły konsultacje społeczne w sprawie ewentualnej zmiany granic
Mieszkańcy części sołectwa Krzaki Czaplinkowskie (chodzi o Kalwaryjkę) zaapelowali w połowie ubiegłego roku do burmistrza, aby włączył ich wieś w granice miasta. Argumentowali, że od zawsze byli związani z Górą Kalwarią, tu mieli parafię, ośrodek zdrowia, pocztę, a dzieci – szkołę. O przyłączenie do Góry Kalwarii zabiegają też od dłuższego czasu mieszkańcy części Moczydłowa argumentując, że bardziej czują się związani z miastem niż wsią. Pierwotnie konsultacje społeczne w tej sprawie miały odbyć się do czerwca, ale plany te pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Ruszyły one kilka dni temu i potrwają do 21 października.
Dla mieszkańców Góry Kalwarii, Moczydłowa i Krzaków Czaplinkowskich (tylko oni są uprawnieni do głosowania) przygotowano osobne ankiety konsultacyjne. Dostępne jest również głosowanie elektroniczne za pośrednictwem strony www.decyduj.gorakalwaria.pl (w zakładce: konsultacje). A już 29 września o godz. 19 w Ośrodku Kultury w Górze Kalwarii, ul. por. Białka 9, odbędzie się spotkanie konsultacyjne, podczas którego inicjatorzy zmiany granic, a być może też przeciwnicy tej koncepcji, zapoznają zebranych ze swoimi stanowiskami. Podczas spotkania będzie można również oddać głos.
Jeśli konsultacje zakończą się pomyślnie i wszyscy zadeklarują chęć wprowadzenia zmian administracyjnych, rozpocznie się żmudna procedura, którą zwieńczy rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie modyfikacji dotychczasowych granic.
TW
W przypadku Moczydłowa chodzi o przepisanie adresu nowopowstającego osiedla zamkniętego z Moczydłowa na Górę Kalwarią. Ponieważ bloki właśnie powstają więc jakie wieloletnie przywiązanie do Góry Kalwarii? Tak naprawdę chodzi o cenę lokali. Jak deweloper wystawi ofertę mieszkań w Górze Kalwarii, to będzie więcej chętnych i cena wyższa niż jak w Moczydłowie.
Proszę się najpierw dowiedzieć , a nie pisać glupoty. Inicjatywa wyszła od osiedła ze wsi Miczydłów które znajduję się przy ulicy Pijarskiej, ( na przeciwo Tesco) które istnieje od wielu lat. Osiedle ,, Rezydencja,, została dołaczona pozniej i za zgodą mieszkanców tam mieszkająch.
Od mieszkańców przy Pijarskiej to rozumie, a to osiedle powstające na gruntach PGRu to tak przy okazji wciągnięto w granice miasta, co by bloki w polu nie stały. A lokalna spółka developerska Rybarczyk-Mikus, pewnie nic o tym nie wiedzą ?? Proponuje osiedle Rajska Osada w Kątach, kolejnego lokalnego developera, też wciągnąć też w granice miasta. Skoro ruskie mają Kaliningrad w granicach Rosji, to dlaczego nie Kąty w granicach Góry Kalwarii ??? Busines jest busines 😉
Mieli parafię, ośrodek zdrowia, pocztę… A widział ktoś takie instytucje na wsi? To może od razu całą gminę zrobić miastem GK co by uniknąć na przyszłość takich wniosków?