GÓRA KALWARIA Dziś w nocy niektórzy mieszkańcy miejscowości Dobiesz usłyszeli huk. Prawdopodobnie mercedes wypadł z jezdni, skosił słup telefoniczny, uszkodził ogrodzenie i… odjechał
Dopiero rano ktoś spostrzegł zniszczenia i zaalarmował policję i straż pożarną. Na miejscu okazało się, że od mercedesa odpadł przedni zderzak wraz z tablicą rejestracyjną. Czynności w tej sprawie prowadzi policja.
Była tak pijany, że nie ogarnął, że tablica odpadła xD wspaniałe. Paragraf o zabieraniu rikszy za ucieczkę z miejsca wypadku już działa?