PIASECZNO Doszło do wypadku na ulicy Puławskiej przy przejściu dla pieszych w pobliżu salonu Mercedesa. Autobus PKS uderzył w tył ciężarówki
Na miejscu jest już karetka, trzy zastępy straży pożarnej oraz policja. Kierowcy jadący ulicą Puławską w stronę Warszawy mogą się spodziewać utrudnień.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy autobusem oprócz kierowcy jechało pięciu pasażerów. Nikt nie został poszkodowany. Policja rutynowo zbadała trzeźwość kierowcy. Był trzeźwy. W tej chwili strażacy usuwają z jezdni szkoło z rozbitej przedniej szyby autobusu.
AB
3 karetki jak już korek że masakra dla jasności piszcie jaśniej…
ja tu widzę dwie, gdzie masz trzecią?
Bez wypadków też są masakryczne korki
Widząc codzienne zachowanie kierowców PKS którzy obsługują trasę z Warki, Kozienic, Góry Kalwarii, Grójca itd. do W-wa , nie ma zaskoczenia, większość kierowców tych autobusów to BURACZANY, które nie powinny nawet traktorem z pola sie ruszać. Dojeżdżający do zderzaka przy zatrzymaniu w korku, wymuszający drogę przy ruszaniu z przystanków, zatrzymujący się po pasażerów bez kierunkowskazów, blokujących drogę przez zatrzymywanie się na jezdni pomimo możliwości wjazdu w zatokę przystanku, plus większość tych autobusów to złomki toczące obłoki dymu za sobą ….
Proponuję zrobic kat.D i samemu pojeździć. Kierowcy osobówek zachowują się nie lepiej.
Twoim zdaniem nie powinni dojeżdżać na zderzak tylko robić 5metrowe odstępy by osobowymi mogli się wciskać??? a w zatokę nie wyjeżdżają bo jak chcą wyjechać to buraki w osobowym tylko migają i trąbią,a wpuścić to nie łaska.Tak więc kierowca się zatrzyma,ludzi wysadzi i rusza spokojnie.????
W przepisach jasno jest napisane ,że w terenie zabudowanym autobusy rozkładowe mają pierwszeństwo wyjeżdżając z zatoki.