PIASECZNO Do wypadku z udziałem dwóch pojazdów, doszło na ul. Mazowieckiej w Bobrowcu
Do wypadku doszło ok. godz. 22. Na miejscu jest już policja, straż pożarna oraz dwie karetki pogotowia. Droga jest całkowicie nieprzejezdna.
Kierujący hyundaiem najechał na tył volkswagena, którym kierowała 32-letnia kobieta wioząc dwójkę dzieci. Volkswagen uderzony przez hyundaia wjechał w słup. Osoby z volkswagena nie odniosły obrażeń, w stanie ciężkim jest pasażer hyundaia. Kierowca hyundaia oddalił się z miejsca wypadku przed przybyciem policji.
Tak to jest w tej okolicy – nieważne, że zabudowany, nieważne, że ograniczenie do 40, jak jest kawałek prostej drogi, to trzeba wdepnąć gaz do dechy. Święto jest jak się policja na Leśnej pokaże raz w tygodniu. Pora chyba rozstawić kilkanaście fotoradarów w okolicy Bobrowca i Lesznowoli. I piszę to jako kierowca.
Dwa dni wcześniej potrącenie dziewczynki na przejściu dla pieszych przy szkole przy ulicy Głównej. Lokalne ulice Bobrowca i Kamionki stały się węzłem komunikacyjnym skupiającym ruch do nowej trasy S7, sznur samochodów i częste lekceważenie ograniczeń prędkości. Należy się „medal” dla organizatorów takiego ruchu, to jest tykająca bomba i obawiam się że jeżeli nikt nie zareaguje i nie wprowadzi rozwiązań „uspokojenia” ruchu to będzie więcej niebezpiecznych zdarzeń w tej okolicy….
To wszystko prawda co piszecie, ale być może otwarcie węzła Antoninów poprawi sytuację u nas na wsi. Zresztą chyba już samo otwarcie dalszej części S-7 do Tarczyna, nieco odkorkował Bobrowiec i okolicę. Niemniej oczywiście do momentu gdy nie powstanie Słoneczna – Bis sytuacja będzie nadal trudna. A to jak wszyscy wiemy bardzo odległa przyszłość.
Niemniej, pełna zgoda, że to co się dzieje, zwłaszcza na Mazowieckiej, to zgroza. Gdyby policja czasami stanęła na nieużywanej pętli i poobserwowała co wyczynią co poniektórzy po wyjeździe z ronda Mazowiecka / Żwirowa, to pewnie sporo statystyki by wzrosły, a i budżet państwa podreperowany. Na odcinku 200 – 300 m (przy ograniczeniu 50 km\h) codzień zdarzają się tacy, co mają tu grubo powyżej 80 i wyprzedzają, w tym również na przejściu przy pętli. Całe szczęście że mamy dość szeroki chodnik.
W komentarzu chciałbym podziękować dzielnym funkcjonariuszom którzy niedawno bo 19 maja o godzinie 1.43 zatrzymali bandytę czyli mnie (jeżdzę w zaopatrzeniu) i najprawdopodobniej przykuło to ich uwagę bowiem nawet o tej godzinie przestrzegam prędkości, że coś jest nie tak no bo jak o tej porze 50 km/h ale udało się bo skaczę od sklepu do sklepu no i zapomniałem zapiąć pas. Ile było radości na ……. policjantów – mamy go do statystyki. Ale poważne tematy to już nie dla nich. A z tą dziewczynką pod szkołą – ano nie ma kierowców i nie będzie – nikt nie chce pracowac w takim stesie za te dziadowskie pieniadze i to dlatego starsi kierowcy zatykają dziury. Wiem bo siedziałem za kierownica autobusu 16 lat.