Wypadek w Szczakach! Droga zablokowana! Motocyklista zabrany do szpitala

7

PIASECZNO W Szczakach doszło do wypadku. Opel zafira prowadzony przez 67-letniego kierowcę zderzył się z 27-letnim motocyklistą. – Któryś z prowadzących nie ustąpił pierwszeństwa – informuje kom. Jarosław Sawicki z Powiatowej Komendy Policji w Piasecznie. – Jest jednak za wcześnie by orzekać o winie. Na miejscu prowadzone są czynności. Poszkodowany motocyklista został zabrany do szpital

AB/ fot. WPI Taxi

czytaj też: 

 

7 KOMENTARZE

    • Dokładnie, zapierniczal z ogromna prędkością przez bazarek, gdzie było mnóstwo ludzi, dzieci. Nie trzeba mieć licznika w oczach. Bezmyślność. A kierowca? Nie miał szans zobaczyć, ze ktoś jedzie. To był moment. Minął nas, jakiś facet zdążył powiedzieć co za idiota i było bum /ok 200m w kilka sekund/. Takie rajdy motocyklowe to tutaj norma niestety.

  1. Wszyscy mają liczniki w oczach ?. Czy prędkościomierze ?. A zbiegowisko do robienia zdjęć zadowolone z tejże jakże wspaniałej okazji do pogapienia się ?, bo do pomocy to jakoś 2 osoby widziałem. Wina po 2 stronach nie ma co debatować.Smutne że pierwszym odruchem ludzi jest wyciąganie telefonów a nie Pomoc poszkodowanym , pomijając okoliczności

    • Człowieku, co Ty bredzisz! Mimo że wszyscy jednomyślnie skrytykowali wyczyn motocyklisty, tłum ludzi rzucił się do pomocy. Telefony wyciągnęli żeby dzwonić po pogotowie. Co chwila ktoś pytał czy pogotowie już wezwanie. Licznika w oczach nie trzeba mieć, żeby wiedzieć że motocyklista nie jechał 40 na godzinę. Pędził jak oszalały przez tłum ludzi. Smutne to jest to, że młody człowiek narobił kłopotu sobie i innym. Powtórzę: całe szczęście że nikt więcej nie ucierpiał.

  2. „Tłum ludzi rzucił się do gapienia” do pomocy to widziałem 2 osoby przy motocykliście. Nie bronie motocyklisty bo stanowczo przepisy złamał . ale jak już ludzie wcześniej powiedzieli przechodzenie na tym bazarku ludzi przez ulice jest standardem . Nie zapominajmy że w pierwszej kolejności jest to droga a nie targ . to nie jest strefa zamieszkania gdzie ludzie mają prawo spacerować po ulicy parkować na środku samochód ” Bo ja tylko ziemniaki wezmę” itp przypadki . To wgl nie jest miejsce na takie przedsięwzięcia , Nie mieszkamy w Indiach . Gmina powinna coś z tym w końcu zrobić bo pieniądze pobierają za stanie przy drodze od sprzedających ale o komfort i bezpieczeństwo nikt nie zadba.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię