Wyskoczył ze skateparku prosto pod samochód

3

PIASECZNO Wczoraj po południu doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia w rejonie piaseczyńskiego skateparku, gdzie 11-letni chłopiec wpadł pod jadące ulicą audi


Była godzina 17, kiedy 11-latek zakończył jeżdżenie po placu na hulajnodze i nie rozglądając się wtargnął na ulicę Wojska Polskiego, wprost pod nadjeżdżający samochód. Chłopiec miał szczęście, że kierowca auta wykazał się niebywałym refleksem i błyskawicznie wcisnął pedał hamulca. Mimo to doszło do potrącenia, w wyniku którego 11-latek doznał drobnych potłuczeń i został przewieziony na obserwację do szpitala.
Policja apeluje do młodych ludzi, aby zachowywali w wakacje szczególną ostrożność. Dotyczy to zwłaszcza takich miejsc jak położone przy ruchliwych drogach boiska czy przeznaczone do rekreacji tereny publiczne.

TW

3 KOMENTARZE

  1. Tam non-stop przechodzą ludzie dzieci a nawet kobiety z wózkami przez rozjeżdżony pas zieleni!! Powinny tam być barierki od skrzyżowania do samego przejścia dla pieszych !!!

    • Proponuję alternatywne rozwiązanie – w tym miejscu powinny być dodatkowe pasy bo po liczbie osób przechodzących w tam tym miejscu przez jezdnię można sądzić że jest to potrzebne. A na samej ulicy można ustawić jakaś szykane lub zwęzić pas ruchu żeby kierowcy Audi nie musieli wykazywać się bohaterstwem nie rozjeżdżając dzieci.

  2. To dzieje się notorycznie :-/ Wracam tamtędy codziennie i nawet wczoraj trzech chłopaczków na hulajnogach jadących z Okulickiego od Magdalenki przecięło sobie drogę na skos przez Wojska P. tuż przed naszą maską samochodu. Nawet – pardon – gnoje się nie obejrzały, tylko jeden okiem rzucił i nawet nie przyspieszył czy się nie wstrzymał. My po hamulcach i z pytaniem do nich przez okno gdzie są pasy, to tylko się obśmiali i nawet nie raczyli opuścić szybciej jezdni. Teraz pytanie – co by się stało jakby jakieś auto nie wyhamowało? Co by było gdyby kierowca skupił się na ciężkim zjeździe wypatrując auta jadącego od boku i nie zauważył wjeżdżających na hulajnodze czy rowerze dzieci? Dzieciaki idą tam samopas i nie znają żadnych zasad czy reguł. Wstyd dzieci, ale też wstyd rodzice.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię