PRAŻMÓW 11 listopada o godz. 11.11 przez Krępę wyruszył już siódmy Marsz Niepodległości. Po wspólnym przejściu mieszkańcy spotkali się przy ognisku


Ziąb panujący w sobotę nie odstraszył uczestników tradycyjnych już obchodów Narodowego Święta Niepodległości we wsi. Z flagami w dłoniach i śpiewem na ustach – wśród pieśni patriotycznych nie zabrakło tych związanych z Legionami Polskimi – mieszkańcy w bardzo różnym wieku przemaszerowali na miejscowy cmentarz żołnierzy poległych w I wojnie światowej. Tam złożyli kwiaty, zapalili znicze i odmówili modlitwę. Organizatorzy uroczystości podkreślają, że wedle szacunków historyków, zaborcy wcielili do swoich armii nawet 2,5 mln Polaków. Na różnych frontach, w obcych mundurach często walczyli przeciwko sobie. W wielkiej wojnie zginęło lub umarło z powodu chorób 500 tys. naszych rodaków, nie jest wykluczone, że niektórzy spoczywają także na w mogiłach w Krępie.

Po części oficjalnej mieszkańcy spotkali się na rodzinnym pikniku, przy grochówce z wojskowej kuchni i pieczonych na ognisku kiełbaskach. Przy okazji oglądali afisze edukacyjne o I wojnie światowej oraz wydarzeniach i ludziach najważniejszych dla odzyskania niepodległości.

Nad bezpieczeństwem marszu przygotowanego przez sołtysa, radę sołecką i grupę mieszkańców, czuwali strażacy z OSP Wojciechowice oraz OSP Jeziórko. Organizatorzy podkreślają z żalem, że po raz pierwszy w uroczystości nie wziął udziału nikt z przedstawicieli władz gminy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię