PIASECZNO W ostatnią sobotę marca na pięć godzin w Centrum Edukacyjno-Multimedialnym można się było przenieść w czasy, w których królowały kasety magnetofonowe, video, walkmany, komputery ośmiobitowe i pierwsze dyskietki
Na Retro Dniu, nowej inicjatywie Multicentrum – Biblioteki Publicznej w Piasecznie oraz Muzeum Kaset, we współpracy z zaprzyjaźnionym Milanowskim Muzeum Gier i Komputerów, stawiło się w sumie kilkaset osób w różnym wieku. Rodzice, którzy z sentymentem wspominali lata, w których mogli pograć w gry takie jak choćby „Prince of Persia”, „Quake”, „Street Fighter 2” czy pierwsze edycje Fify, mieli też sposobność by pokazać swoim podopiecznym jak kiedyś wyglądała elektroniczna rozrywka. Oprócz możliwości dotknięcia tak kultowych wciąż maszyn jak choćby Commodore 64 czy Atari 65XE oraz konsol (NES), uwagę przyciągały również urządzenia odtwarzające muzykę – gramofony i magnetofony – zarówno te szpulowe, jak i kasetowe, z których sączyły się przeboje z lat 90. – np. niezapomniany „Orła cień” grupy Varius Manx.
Impreza była oryginalnym źródłem rozrywki, ale i edukacji międzypokoleniowej. Retro Dzień pozwalał bowiem nie tylko przetestować działanie poszczególnych urządzeń, ale i zajrzeć do ich wnętrza oraz dowiedzieć się o sposobach ich naprawy – tak by zmniejszać liczbę elektrośmieci. Organizatorzy przygotowali dla gości liczne konkursy z nagrodami (z historii komputerów, znajomości systemów operacyjnych, wiedzy o nośnikach analogowych i analogowych urządzeniach audio-video), a także – łączące pokolenia – warsztaty upcyclingowe, dyskietkowe i produkcji muzycznej.
– Było nam miło, że na naszą imprezę przyszli nie tylko mieszkańcy Piaseczna, ale i goście z Konstancina czy Pruszkowa – mówi Cezary Molski z Muzeum Kaset. – Cieszy nas, że mogliśmy tu wykorzystać aż trzy sale: wystawową, warsztatową i salon muzyczny.
Organizatorzy cieszą się z tego, że impreza się udała i nie ukrywają przy tym, że chcieliby by miała ona docelowo charakter dwudniowy. Kolejna jej edycja planowana jest już na wrzesień tego roku.
– Planujemy by łączyła się ona w przyszłości ze zbiórką elektrośmieci, a każdy który je przyniesie otrzymał w zamian baterie longlife – dodaje Cezary Molski. – Chcemy budować także świadomość ekologiczną.
