GÓRA KALWARIA Radni zgodzili się dokapitalizować ZGK. Pieniądze zostaną przeznaczone na wkład własny potrzebny na przebudowę oczyszczalni ścieków w Moczydłowie oraz uregulowanie rachunków za gaz, który od stycznia zdrożał kilkukrotnie
ZGK dostarcza ciepło m.in. do gminnych budynków mieszkalnych, DPS-u czy miejskiego basenu. Do tej pory w sezonie grzewczym rachunki za gaz wynosiły średnio około 300 tys. zł miesięcznie. Od stycznia wzrosły do około 1,5 mln zł miesięcznie. Sezon grzewczy wprawdzie już się kończy, ale to nie rozwiązuje problemu. Największy kłopot polega na tym, że ZGK kupuje gaz na wolnym rynku, ale nie może podnieść taryf odbiorcom końcowym (nie zgadza się na to URE). Gmina nie może postawić spółki w stan upadłości, bo ta zarządza także kanalizacją i wodociągami. Przejście na inny rodzaj zasilania w krótkim czasie też nie wchodzi raczej w grę. Na razie sytuacja została opanowana, ale kwestia gigantycznych rachunków za gaz powróci pewnie jesienią. No, chyba że do tego czasu ceny błękitnego paliwa spadną…
TW
” No, chyba że do tego czasu ceny błękitnego paliwa spadną…”
Na to bym nie liczyła, liczyć się należy z tym , że władza się rozzuchwali i znów w kasie nie będzie kasy.
Nie radni tylko część radnych. To istotna różnica. Ja byłem przeciw kolejnemu już w tej kadencji zadłużaniu gminy Góra Kalwaria.
A jakie rozwiązanie Pan zaproponował ?