KONSTANCIN-JEZIORNA Policjant wracając po służbie do domu, obezwładnił i zatrzymał mężczyznę, który prowadził samochód mając niemal 2 promile alkoholu w organizmie.
Funkcjonariusz, który na co dzień pełni służbę w komisariacie policji w Konstancinie- Jeziornie po zakończonej służbie wracał do domu. Podczas przejazdu przez Dobiesz zauważył, jak inny uczestnik ruchu drogowego próbuje zatrzymać fiata kierowanego przez mężczyznę. Policjant natychmiast zorientował się w sytuacji i podjął działania. W ich efekcie zatrzymany został pojazd. Od kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu.
Policjant bez wahania wyciągnął kluczyki ze stacyjki i skontaktował się z oficerem dyżurnym swojej jednostki o udzielenie wsparcia. Niestety 59-letni kierowca nie zastosował się do wydawanych mu poleceń. Był agresywny, podjął także próbę ucieczki. Policjant obezwładnił go, po czym oddał go w ręce przybyłych już na miejsce funkcjonariuszy z Oddziałów Prewencji Komendy Stołecznej Policji. Badanie wykazało, że zatrzymany kierowca prowadził mając niemal 2 promile alkoholu.
KPP/AB
Czyżby kierujący, nietrzeźwy zapobiegał rozprzestrzeniania się koronawirusa poprzez zdezynfekowanie własnego organizmu od środka?
A czy alkohol, którego używał do dezynfekcji miał te 60-70%?
Brawo dla odważnego policjanta oraz obywatela, który go wcześniej zauważył i zareagował. Taka postawa jest godna pochowały i należy sie obydwu panom.
Swoją drogą tyle sie mówi aby nie jeździć po pijaku a jednak idiotów nie brakuje. Dobrze ze nikomu nic się nie stało.