KONSTANCIN-JEZIORNA Czy uzdrowisko doczeka się stałego zestawu urządzeń do pomiaru czystości powietrza? Władze miasta niechętnie żegnają się z „superstacją” w samochodzie stojącym na terenie Stocera


Dzięki temu, że od roku przy ul. Wierzejewskiego parkuje mobilna stacja do monitorowania stanu powietrza, mieszkańcy nie tylko gminy uzdrowiskowej, ale także całego powiatu piaseczyńskiego, wiedzą, kiedy panuje u nas smog i trzeba uważać z aktywnością na zewnątrz. Dane ze stacji można stale śledzić za pośrednictwem internetu. Samochód – laboratorium ustawiony przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ), wedle planu instytucji miał parkować na terenie Stocera do końca minionego roku, a następnie pojechać do innej nieopomiarowanej gminy na Mazowszu.

– Plan jest taki, że zamiast tej ruchomej stacji, także przy ul. Wierzejewskiego na początku roku ustawimy stałą, kontenerową i mniej widoczną – informuje Tomasz Klech, naczelnik wydziału monitoringu środowiska WIOŚ w Warszawie. – Zgodnie z ustaleniami z gminą, ma ona doprowadzić prąd do miejsca, w którym stanie kontener – dodaje.

Burmistrz Kazimierz Jańczuk tłumaczy, że zlecił wykonanie przyłącza energetycznego, ale jednocześnie robi wszystko, aby samochodowa „superstacja” badała powietrze w Konstancinie-Jeziornie jak najdłużej.

Rok z mobilnym laboratorium pokazał, że – niestety – jedyne uzdrowisko na Mazowszu nie jest oazą z czystym powietrzem. – Dotychczasowe wyniki wskazują, że jego stan w Konstancinie jest momentami tak złej jakości, jak w sąsiednich gminach – podsumowuje Tomasz Klech.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię