PIASECZNO Kilka dni temu ogłoszono przetarg na konserwację, naprawę, utrzymanie porządku i czystości na gminnych placach oraz zewnętrznych siłowniach. – Tych obiektów jest tak dużo, że sami nie dajemy już rady wszystkich przypilnować – mówi wiceburmistrz Daniel Putkiewicz
Gmina zaczęła od zinwentaryzowania wszystkich placów zabaw. W sumie jest ich aż 38 i nowych cały czas przybywa. Każdy plac i siłownia mają nieco inne wyposażenie i wymagają innych zabiegów pielęgnacyjnych. Wiele placów, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, jest też zaniedbanych (np. plac zabaw w Chylicach). Teraz zewnętrzna firma ma regularnie konserwować je i dbać, aby znajdowały się w należytym stanie, nie zagrażającym bezpieczeństwu dzieci. Każdy obiekt ma mieć dziennik obsługi, w który będą wpisywane wykonywane prace.
– Chcemy, aby wyłoniona w przetargu firma regularnie kontrolowała stan urządzeń, zarówno pod kątem zużycia technicznego jak i funkcjonalności – mówi wiceburmistrz Daniel Putkiewicz. – Zabawki muszą być też regularnie konserwowane, a w razie potrzeby – wymieniane. Ponadto place i siłownie muszą być utrzymywane w czystości. Zwłaszcza dotyczy to okresu od kwietnia do grudnia, kiedy nasi mieszkańcy najwięcej z nich korzystają.
TW
A kto będzie kontrolował tą firmę czy osobiści Pan Putkiewicz przynajmniej do wyborów.