GÓRA KALWARIA Ratusz startuje z dokończeniem przebudowy skarpy na park miejski i nadaniem nowego życia skwerowi u zbiegu ul. Dominikańskiej i 3 Maja. Hektary urządzonej zieleni mają powstać do końca tegorocznych wakacji
Aleje spacerowe i bogate w zieleń miejsca, gdzie można odpocząć, to jedne z najbardziej oczekiwanych inwestycji w Górze Kalwarii, tym bardziej, że nie ma ono parku z prawdziwego zdarzenia. Przebudowa skarpy ruszyła już trzy lata temu, ale zatrzymała się. Gminie udało się wykonać tylko pasaż spacerowy po koronie. Dzięki pozyskaniu funduszy unijnych jest jednak szansa, że skarpa zostanie uporządkowana znacznie szybciej. Magistrat właśnie ogłosił przetarg na wykonawcę prac, które przyniosą dosłownie zieloną rewolucję już na całej skarpie – zarówno za liceum, jak i wzdłuż al. Wyzwolenia (gdzie są jeszcze pozostałości ogródków działkowych). Firma będzie miała przede wszystkim za zadanie odpowiednie ukształtowanie terenu masami ziemi, tylko częściowe przygotowanie alei spacerowych (budowa większości będzie zadaniem kolejnego wykonawcy), ale także wycięcie i wykarczowanie prawie 90 drzew inwazyjnych, niepożądanych gatunków, usunięcie krzewów i zarośli, a w końcu dokonanie nasadzeń kilkudziesięciu tysięcy roślin ozdobnych, drzew i założenie ponad 2 hektarów trawników.
– Prace te zostały tak przemyślane, aby w czasie budowy alejek i miejsc wypoczynku roślinność nie została zniszczona – informuje Katarzyna Kochańska, kierowniczka gminnego referatu inwestycji i remontów.
Równocześnie, po raz czwarty, gmina zaczęła poszukiwania firmy, która przebuduje skwer w widełkach ul. Dominikańskiej (obok dawnej stacji Orlen). Tu jednak roboty mają być wykonane od początku do końca, łącznie z zielenią i alejkami. Jest szansa, że dzięki temu jeszcze w tym roku powstanie najładniejszy zielony zakątek serca miasta. Jego głównym elementem stanie się pokryta ceglastoczerwonym klinkierem aleja rozszerzająca się w kierunku kościoła na górce. Zaplanowano również nasadzenie szpalerów żywopłotu (oraz tysięcy innych roślin), które oddzielą skwer od ruchliwej Dominikańskiej oraz przyulicznego parkingu. Pomiędzy rzędami przycinanych krzewów zostanie ułożona trawa z rolki (a wcześniej system jej podlewania). Na trawniku będzie można swobodnie usiąść lub położyć się. Wzdłuż rzędów żywopłotu staną 23 ławki bez oparć, a w ich pobliżu 17 stojaków na rowery. Nocą cały plac będzie dokładnie oświetlony, a szpalery krzewów podświetlone lampami zatopionymi w gruncie. Gmina zastanawia się także nad umieszczeniem na skwerze elementu z płynącą wodą.
Pozwolenie na budowę dla tej inwestycji czeka już szósty rok.
Do wakacji za trzy lata…
Wybory idą.
Rozgrzebia roboty, potem firma powie że padał deszcz i nie mogli dokończyć roboty, Burmistrz umorzy 200 tysi kar i dalej będzie się zastanawiał co By tu jeszcze popsuć!