Zrekonstruowali kolejne historyczne samochody. Szykuje się ciekawy pokaz

0

PIASECZNO Grupa Historyczno-Edukacyjna „Szare Szeregi” z Jazgarzewa od lat odbudowuje pojazdy wojskowe z początku XX wieku oraz upamiętnia związane z naszym terenem wydarzenia. W połowie września na stacji kolejki wąskotorowej grupa przedstawi widowisko zatytułowane „Na polach chwały 1920 roku ”


Ta żywa lekcja historii będzie odbywała się 12 i 13 września. Najpierw, w sobotę, zostanie poświęcony sztandar 236. Ochotniczego Pułku Piechoty im. Weteranów Powstania Styczniowego, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Z kolei w niedzielę będzie można wziąć udział w wydarzeniach, które rozgrywały się równe 100 lat temu w rejonie Warszawy.

Dowódca pułku urodził się w Jazgarzewie

236. Ochotniczy Pułku Piechoty im. Weteranów Powstania Styczniowego najpierw stacjonował na Pradze, a potem, po dwumiesięcznym szkoleniu, 13 sierpnia 1920 roku wyruszył na front. Niestety, następnej nocy zmarł na zawał serca dowódca jednostki. Zastąpił go podporucznik Mieczysław Słowikowski.
– Mimo że pułk składał się głównie ze studentów, uczniów i harcerzy, dzielnie walczył pod Ossowem, przyczyniając się do zwycięstwa w całej Bitwie Warszawskiej – mówi Aleksander Oktaba z Grupy Historyczno-Edukacyjnej „Szare Szeregi ”. Z terenem Piaseczna wiąże się postać dowódcy pułku. Mieczysław Słowikowski urodził się w lutym 1896 roku w Jazgarzewie i został ochrzczony w miejscowym kościele. W 1936 roku awansował na stopień majora. Podczas II wojny światowej służył w II Oddziale Sztabu Generalnego w Kijowie. W październiku 1939 roku emigrował do Francji. Potem służył w Szkocji, gdzie awansował na stopień pułkownika, a potem generała. W PRL-u został uznany za zdrajcę i skazany na karę śmierci. Do Polski już nie wrócił, zmarł w Londynie 29 lipca 1989 roku.
– Bez wątpienia generał Słowikowski jest naszym lokalnym bohaterem i zasługuje na pamięć oraz uznanie – uważa Zbigniew Rowiński kierujący grupą „Szare Szeregi ”.
– Zabiegamy o upamiętnienie go obeliskiem i tablicą. Jednak na razie zaprezentujemy sztandar pułku, którym dowodził.

Pokażą dwa niezwykłe samochody

Podczas rekonstrukcji wydarzeń 1920 roku na stacji kolejki wąskotorowej grupa pokaże dwa zbudowane własnym sumptem pojazdy – Forda TFC model 1920 oraz Jeffery’ego Popławko. Pierwszy wóz jest polskiej konstrukcji i powstał w Centralnych Warsztatach Samochodowych w Warszawie. Zaprojektował go inżynier Tadeusz Tański na bazie popularnego wówczas Forda T. W samochodzie zostało zmodyfikowane podwozie – wzmocniono tylny most i drążki kierownicze, pochylono bardziej kierownicę, zmieniono położenie zbiornika paliwa, wydłużono korbę rozruchową silnika, zmieniono także deskę rozdzielczą. Po wybudowaniu prototypu i poddaniu go próbom powstało finalnie 16 lub 17 takich samochodów. Drugi zrekonstruowany wóz pancerny pochodzi z okresu I wojny światowej i został skonstruowany w 1915 roku. Jeffery Popławko wykorzystywał podwozie amerykańskiego samochodu ciężarowego z napędem na cztery koła – Jeffery Quada. Poza prototypem wyprodukowano około 30 seryjnych pojazdów tego typu z czego przynajmniej dwa służyły w Wojsku Polskim (zostały zdobyte na Armii Czerwonej). Jeden z nich na przełomie 1919 9 1920 roku został skierowany na front wojny polsko-bolszewickiej i włączony w skład plutonu pancernego „Dziadek”. Otrzymał nazwę „Wnuk” i również uczestniczył w walkach 1920 roku.

TW

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię