LESZNOWOLA W czwartek radni zdecydują o przystąpieniu do sporządzenia tzw. uchwały krajobrazowej, określającej zasady i warunki sytuowania na terenie gminy obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz precyzującej wygląd oraz parametry ogrodzeń
Jest to pierwszy krok do uporządkowania kwestii „dzikich” reklam, zaśmiecających przestrzeń publiczną, ale także skończenia z chaosem architektonicznym. A w gminie Lesznowola problem ten jest wyjątkowo dotkliwy (chociażby na terenie centrum handlowego w Wólce Kosowskiej). Projekt uchwały ma przygotować wójt, jednak doświadczenia sąsiednich gmin wskazują, że może to być bardzo długi proces. Jako pierwsza porządkowanie przestrzeni publicznej na naszym terenie rozpoczęła gmina Piaseczno. Uchwała w ostatecznym kształcie, określająca m.in. zasady umieszczania reklam na terenie miasta, została podjęta po burzliwej dyskusji w marcu tego roku.
– Mam nadzieję, że wskaże ona pewien kierunek rozwoju i przyczyni się do tego, że nasze miasto będzie pięknieć – mówił wówczas burmistrz Daniel Putkiewicz.
Podobny dokument jest opracowywany również w Górze Kalwarii. Tu jest pomysł, aby podzielić gminę na trzy strefy. Niedawno projekt był konsultowany z mieszkańcami. Zgłoszono do niego około 20 uwag (jedną z nich złożył McDonald’s, który nie zgadza się z ograniczeniami dotyczącymi zamieszczania reklam na dużej wysokości).
– Poprosiliśmy projektantów, aby uprościli treść uchwały i doprowadzili ją do stanu, który będzie zadowalał zarówno mieszkańców, jak i przedsiębiorców – mówi Piotr Chmielewski, rzecznik ratusza. – W tej chwili trwają prace nad jej ostatecznym kształtem, który zostanie poddany pod głosowanie radzie miejskiej.
Doświadczenia Piaseczna i Góry Kalwarii pokazują, że przyjęcie uchwały krajobrazowej to wprawdzie długi, ale potrzebny proces. Dobrze, że podobna inicjatywa zostanie podjęta również w Lesznowoli.
TW