PIASECZNO W nocy z soboty na niedzielę doszło do włamania do znajdującego się na parterze mieszkania przy ulicy Puławskiej 42 D. Znajdująca się w lokalu starsza kobieta została okradziona z emerytury oraz złotego pierścionka, który przestępcy… ściągnęli jej z palca
– Babcia bierze silne leki, może dlatego nie wpadła podczas włamania w histerię – opowiada wnuczka poszkodowanej. – Niemniej jednak, ściągnięcie pierścionka z ręki musiało być dla niej silnym przeżyciem.
Włamywacze zaatakowali około godz. 3. Początkowo próbowali wyłamać okno, a gdy im się to nie udało, wybili szybę. Następnie dwóch zamaskowanych mężczyzn dostało się do mieszkania i je splądrowało. Trzeci przestępca prawdopodobnie stał na czatach. O sprawie została poinformowana policja.
– Zdaniem funkcjonariuszy to musiał być ktoś stąd – mówi wnuczka 86-latki. – Ci bandyci doskonale wiedzieli, że babcia jest w domu sama i nie wychodzi. Chciałabym przestrzec starsze osoby z okolicy, aby miały się na baczności. Najlepiej niech będą w stałym kontakcie z najbliższymi i nie trzymają w domu oszczędności. Przestępcy, którzy dostali się do mieszkania mojej babci ewidentnie szukali pieniędzy – uważa.
TW
Ewidentnie powinno się deportować z Piaseczna uchodźców z wolskiego interioru i tych zza wschodniej granicy, gdy nie mają stałego zatrudnienia.