LESZNOWOLA W środę odbyło się posiedzenie komisji Polityki Przestrzennej, Rolnej i Urbanistyki, podczas którego radni zdecydowali o odstąpieniu od zmiany planu miejscowego dla 10-hektarowego terenu w Łazach. Obecny plan dopuszcza tam zabudowę mieszkaniową. Nowy miał umożliwiać budowę hal magazynowych, czemu sprzeciwiali się mieszkańcy
Obecnie obowiązujący plan miejscowy dopuszcza w rejonie dawnego PGR-u i Radiostacji zabudowę jednorodzinną i wielorodzinną do 14 m wysokości. W praktyce oznacza to, że można budować tu niewielkie bloki. W maju ubiegłego roku gmina przystąpiła do zmiany planu na taki, który umożliwi budowę wysokich hal magazynowych (chodzi o obszar położony między ul. Rozmaitości i Alternatywy). Kiedy o planach tych dowiedzieli się mieszkańcy, wybuchły gwałtowne protesty. Ludzie obawiali się różnego rodzaju uciążliwości, czemu dali wyraz podczas styczniowego spotkania z wicewójtem Mirosławem Wiluszem i radnymi. Do 14 lutego można było składać swoje uwagi do projektu planu. O odstąpienie od zmiany planu mogli też wnioskować radni.
W środę 16 lutego odbyło się posiedzenie gminnej komisji Polityki Przestrzennej, Rolnej i Urbanistyki podczas którego przewodniczący Krzysztof Klimaszewski, na wniosek trzech klubów radnych oraz licznej grupy mieszkańców, poddał pod głosowanie wniosek formalny o odstąpienie od dwóch uchwał dotyczących zmiany planu miejscowego dla części obszaru Łazy II (o wniesienie tego punktu do porządku posiedzenia zawnioskował wicewójt Marcin Kania). Wkrótce zostaną przygotowane stosowne uchwały, nad którymi pochylą się wszyscy radni podczas marcowej sesji rady gminy. Odstąpienie od procedury planistycznej dla tego obszaru wydaje się już jednak formalnością.
– Tak jak zapowiadaliśmy, komisja przestrzenna przychyliła się do głosów mieszkańców i radnych – mówi radny Krzysztof Klimaszewski, przewodniczący komisji. – Na obszarze dawnego PGR-u i Radiostacji pozostanie stary plan miejscowy, dopuszczający zabudowę mieszkaniową. Nie rozwiązuje to jednak problemu, bo tego typu zabudowa również będzie sporym obciążeniem dla naszej gminy.
TW
Radnemu Klimaszewskiemu to i mundur i honor oficera Wojska Polskiego mole zżarły chyba…
Zapomniał, że obie jego córki i wnuczki mieszkają na terenie gminy i będą spłacać długi które gmina zaciągnęła, bo dziadek nie myślał perspektywicznie ???
SHAME