PIASECZNO Dobiega końca budowa Centrum Edukacyjno-Multimedialnego przy ul. Jana Pawła II, obok którego przebiega już całkowicie nowa ulica Żytnia. Niestety, po drugiej stronie drogi rozpościera się zaniedbane miejskie targowisko. Gmina zapowiadała jego rewitalizację, jednak może ona odsunąć się w czasie…
Ulicą Żytnią od kilku tygodni jeżdżą samochody. Trzeba jednak przyznać, że na razie ruch jest niewielki. Wszystko dlatego, że nie działa jeszcze szkoła. Kiedy zostanie uruchomiona, a stanie się to najpóźniej we wrześniu przyszłego roku, liczba pojazdów w tym rejonie miasta bez wątpienia wzrośnie.
– Wtedy uruchomimy sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Żytniej. Teraz nie ma takiej potrzeby – mówi Włodzimierz Rasiński, naczelnik gminnego wydziału infrastruktury i transportu publicznego.
Kolejną dużą inwestycją w rejonie ul. Jana Pawła II ma być zapowiadana od lat rewitalizacja miejskiego targowiska, aby było ono bardziej przyjazne zarówno dla mieszkańców, jak i sprzedających oraz pasowało do otoczenia. Najpierw targowisko miało zostać wykonane w formule „projektuj&buduj”, ale firmy które przystąpiły do przetargu zaoferowały astronomiczne kwoty, niemal trzykrotnie przewyższające środki zarezerwowane na ten cel w budżecie gminy.
Dlatego też gmina, licząc że będzie taniej, postanowiła rozbić zadanie na dwie części – najpierw zlecić zaprojektowanie placu, a dopiero w drugiej kolejności jego wybudowanie. Problem w tym, że niewiele firm jest zainteresowanych wykonaniem samego projektu (do tej pory, mimo że było kilka przetargów, do zadania zgłosił się tylko jeden wykonawca). Na razie nie wiadomo więc, kiedy miejskie targowisko zyska nowe oblicze. Mieszkańcy robiący tam zakupy powinni uzbroić się w cierpliwość i… kalosze, bo szczególnie w okresie jesienno-zimowym na placu jest sporo błota.
TW