LESZNOWOLA Dostał auto zastępcze i chciał sprawdzić jego moc – był to kosztowny test. Wysokość mandatu jaki otrzymał zwala z nóg
45-letni kierujący mercedesem nie tylko zapomniał o tym, że starosta wydał w stosunku do niego decyzję cofającą jego uprawnienia do kierowania pojazdami ale też o tym, że droga to nie tor wyścigowy i na jazdę z taką prędkością nie ma przyzwolenia.
Spotkanie z funkcjonariuszami zakończył mandatem karnym w wysokości 5 tysięcy złotych.
Pośpiech najwidoczniej towarzyszy mu od dłuższego czasu, ponieważ 45-latek już trzykrotnie tracił prawo jazdy w związku z przekroczoną ilością punktów karnych.
Przypominamy, że na oddanej do użytku drodze S7 obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h, a nadmierna prędkość jest przyczyną wielu niebezpiecznych zdarzeń drogowych
szanowni. podróżuję co drugi dzień nową 7 około godziny 00 jadę zazwyczaj a prędkością około 70 km/h – nigdy nie zdarzyło się by ktoś jechał za mną, ciężarówki wyprzedzają mnie na pewno z prędkością około 100 a osobowe traktują mnie jak zawalidrogę – tam jest znak uwaga na łosie – obiecałem sobie że jak dojade do takiego głąba który wziął na maskę łosia to po prostu pojadę dalej – nie może być tak że to ja mam odpowiadać za zdrowie i życie debili a oni za swoje nie Hołk
Oh nie, teraz się nie pozbiera… Jak widać nic sobie nie robi z mandatów i odebranego prawka. Silni wobec słabych i słabi wobec silnych (rząd jak i policja~). Już dawno powinien siedzieć i mieć zlicytowany samochód.