Będzie więcej zieleni w centrum Piaseczna

13

PIASECZNO Przebudowa odcinka ulicy Puławskiej od Szkolnej do Chyliczkowskiej to nie tylko nowe chodniki, ścieżki rowerowe i oświetlenie, ale przede wszystkim znacząca poprawa jakości i ilości zieleni miejskiej. Dzięki tej inwestycji powierzchnia zieleni zwiększy się na tym obszarze aż 5-krotnie!

Trwają właśnie prace przy przesadzaniu niektórych drzew, konieczna była też wycinka 2 akcji, które rosły w skrajniach jezdni, niezgodnie z dzisiejszymi warunkami technicznymi. Drzewa te były przechylone, w bardzo słabym stanie i zagrażały bezpieczeństwu. Usunięte muszą też zostać 4 nieduże dęby.

Będzie zdecydowanie więcej zieleni

Prosimy jednak nie oceniać efektu prac przed ich zakończeniem. Ilość zarówno drzew jak i ogólnej powierzchni zielonej zwiększy się diametralnie. To było jedno z założeń przyświecających tej inwestycji. Dość powiedzieć, że dziś na objętym robotami obszarze jest raptem 130 m kw. zieleni. Po modernizacji, stworzeniu nowych trawników, kwietników i szpalerów drzew, powierzchnia ta zwiększy się aż do 669 m kw., czyli ponad 5-krotnie.

Nowe nasadzenia i aranżacja zieleni

Posadzonych na tym odcinku ul. Puławskiej zostanie 25 nowych drzew, 16 po stronie wschodniej i 9 po stronie zachodniej. Dziś drzew jest jedynie 13, z czego 6 musi zostać usuniętych z powodu ich stanu oraz lokalizacji. Nowe drzewa będą już dojrzałe, kilkumetrowej wysokości, aby od razu wkomponowywały się w krajobraz i w krótszym czasie osiągnęły zadowalający wzrost. Chcemy, aby ich formy były bardziej kuliste, obszerne i dające więcej cienia w stosunku do tych gatunków, które są obecnie.

Poza tym jak widać na wizualizacji wygospodarowane zostanie miejsce na nowe trawniki i rozległe klomby. Łącznie posadzonych zostanie prawie 9000 roślin, krzewów, byli i roślin cebulowych.

Centrum przyjazne mieszkańcom

Chodziło o to, aby stworzyć przestrzeń funkcjonalną i przyjazną mieszkańcom, która zachęcać będzie do spacerów, a do każdego punktu usługowego dojechać będzie można bezpiecznie rowerem. Nie zapomniano też o atrakcyjnych elementach małej architektury, ławeczkach, czy nowoczesnym, energooszczędnym oświetleniu.

13 KOMENTARZE

  1. Kosztem kogo? Jak zabraknie miejsca na kretyńskie wizje urzędu, przyjdzie pora na urządzanie przestrzeni publicznych, skwerków na terenach prywatnych zabranych bezprawnie właścicielom albo pozyskanych sądownie za ułamek realnej wartości? Zacznie się od ograniczeń w studium zagospodarowania przestrzennego i wywieraniu nacisku na posiadaczach prywatnych, a skończy się na postępowaniu sądowym w niezależnych sądach… Interes publiczny ponad wszystko, w tym ponad prawo… Czy to jeszcze prawo czy już bezprawie?

    Wyciąć stare, wartościowe drzewa, a nasadzić badyli i drapaków. Drapaki i doniczkach na Rynku to już parodia. Kwietniki z uschniętymi, zmarnowanymi kwiatami na Jana Pawła II, to kolejne zmarnowane środki publiczne… Czy przypadkiem ktoś w magistracie nie ma krewnych prowadzących jakąś szkółkę roślin?

    Te nasadzenia, drzewa, to za ile lat będą dawać cień? Za 50, 100 lat? Niektórym mądrym w urzędzie szybciej przyjąłby się przeszczep włosów, ale od tego zatroskania o miasto i jego mieszkańców szybko okazałby się nietrafionym pomysłem…

  2. „Łącznie posadzonych zostanie prawie 9000 roślin, krzewów, byli i roślin cebulowych.”
    ========================================
    Jeśli te „rośliny cebulowe” oznaczają po prostu cebulę, to zdecydowanie popieram.
    Jak już pojawiła się okazja do „dozielenienia” miasta, to powinno się nasadzić drzew i krzewów owocowych, a pod nimi i wokół nich różnych warzyw i truskawek, żeby biedniejsi mieszkańcy mieli się czym pożywić. Doglądać tego mogliby strażnicy miejscy. Przyjemna praca „na powietrzu” połączona z możliwością dyskretnej obserwacji okolicy.

    P.S. Uprzedzając głosy krytyczne, pozwolę sobie zauważyć, że dla człowieka, którego nie stać na drożejące owoce i warzywa, kwestia zawartości ołowiu w darmowym pożywieniu jest raczej drugorzędna. Ołowiu nie widać i od razu nie zabija, zresztą nie wiadomo, jaka jest zawartość ołowiu w tym, co sprzedają w sklepach. Z myślą o wrażliwcach można zresztą przy tych miejskich plantacjach postawić odpowiednie tabliczki informacyjne.

  3. Jak was znam to nastawiacie „drzew” w donicach. A jak o trawniki i klomby będziecie dbać tak jak o te już istniejące to będziemy mieli zarośniętą łąkę w środku miasta.

    Co zrobicie z 6 drzewami, które muszą zostać usunięte? Czy zostaną one wykorzystane w innej części miasta? Czy pełni frazesów o ekologii i dbałości o przyrodę wyrzucicie je na śmietnik?

  4. Proponuję zabetonować całe miasto oprócz mojej ulicy bo widać sami narzekacze jak zwykle i ciągle Wam wszystkim źle. Idźcie i sami rządźcie tym miastem jak potraficie lepiej;)
    I tak dużo na lepiej się zmieniło w ostatnich latach:)

  5. Dlaczego bazylia zamiast kwiatów? Szukam sensu, zakwitnie, owszem, ale marne te kwiatuszki i pszczoły nie specjalnie chyba nią zainteresowane.

  6. Świetnie, zlikwidować ulice posadzić las i zrobić ścieżki rowerowe. I nie zapomnijcie przenieść urzędy poza Piaseczno. I tak nie można się do nich dostać.

  7. Jak pewnego pieknego dnia karetka pogotowia nie zdąży dojechać do któregoś z włodarzy miasta o intelekcie co najwyżej muchy gnojowej, ponieważ utknie w korku, to może wtedy trochę otrzeźwieją…..

  8. nie będzie skrętu w Jana Pawła 2 w prawo? no to Fabryczna zakorkuje się mieszkańcy osiwieją od aut na Fabrycznej i Ludową !!!!!!!!!!!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię