PIASECZNO Przed nami pierwsza niedziela, w którą – zgodnie z nowymi przepisami – zamknięte będą markety i centra handlowe. Jak na tę sytuację przygotował się największy gracz na rynku sklepowym?


Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka długo przygotowywał się na zmiany, które spowoduje ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele. Od tego tygodnia jego placówki mają tak zacząć pracować, aby jak najsprawniej obsłużyć klientów.

Oto najważniejsze zmiany, które wchodzą w życie już od tego tygodnia:

wydłużenie godzin otwarcia sklepów w każdy piątek i sobotę o godzinę, dzięki czemu będą one czynne przynajmniej do godz. 22.00. Część sklepów w wybranych lokalizacjach będzie czynna nawet do godz. 23.00.

otwarcie wszystkich kas w sklepach Biedronka w godzinach szczytu w piątki i soboty. Ich zakres godzinowy może się różnić w zależności od lokalizacji, jednak gwarancja wszystkich otwartych kas obejmie 5 godzin w każdym z tych dni.

zwiększona częstotliwość dostaw do sklepów w okresie weekendowym tak, by zapewnić pełną dostępność produktów świeżych oraz promocyjnych.

większa liczba promocji w ciągu tygodnia tak, by ruch klientów rozłożył się bardziej równomiernie na poszczególne dni.

Aby obsłużyć spodziewany większy ruch, w piątki i soboty w sklepach należących do sieci będzie pracowało 5 tysięcy osób więcej niż podczas dotychczasowych weekendów.

Respektując przepisy prawa, na pierwszym miejscu jak zawsze stawiamy oczekiwania naszych klientów. Dlatego podjęliśmy konkretne działania, aby zapewnić pełną dostępność produktów i sprawną obsługę przy kasach, a dzięki temu zadbać o satysfakcję klientów podczas zakupów – mówi Arkadiusz Mierzwa, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska. – Oczywiście, wszyscy będziemy się uczyli tej nowej sytuacji, dlatego w najbliższych tygodniach bardzo dokładnie będziemy analizować zachowania naszych klientów i – jeśli zajdzie taka potrzeba – wprowadzać kolejne zmiany.

Fot. JMP

6 KOMENTARZE

  1. Pracownicy bardzo się „cieszą” że wyjdą z pracy godzinę później. Moja siostra też się „cieszy” że zamiast przyjść w niedzielę do pracy w sklepie na godzinę 22.00 i skończyć o 6.00 w poniedziałek musi przyjść na 2.00 w nocy w poniedziałek i skończyć o 10.00. Towar ktoś musi przyjąć, sklep przygotować do obsługi klientów a że nie ma kto jej dziecka odprowadzić na 8.00 rano do szkoły to już jej problem.
    Idioci z PiS i kretyni z Solidarności przecież wiedzą lepiej czego obywatel potrzebuje.

      • co ty pierdo**sz???? właśnie wszystko jej pasowało, tylko przyszły takie debile do władzy i się ładują ludziom w życie. Aż tak głupi jesteś że tego nie rozumiesz? Przez takich idiotów jak ty mamy kretynów przy władzy Ty tępa dzido. Nie pasuje ci praca w niedzielę to zasuwaj klepać zdrowaśki do klechy w kościele. Możesz mu nawet loda zrobić, pewnie obaj się ucieszycie. Ale jak ktoś chce pracować w niedzielę to nie twój zasrany interes ciemna maso

  2. taki kozak jestes to pokaz sie cwaniaku jebany! morde ci oklepie szmaciarzu! a twoja siostra mogła sie uczyc i miec jakąs szkołe wtedy nie siedziała by na kasie a tak to niech zapierdala na kasie albo idzie na ulice!

  3. Popieram zakaz handlu w niedziele!! To pierwszy krok do odejscia od konsumpcjonizmu. A to jedyna droga do wolnosci. Niedlugo za 10% znizki niektorzy byliby juz gotow wystawic swoja dupe do wyr….nia przy kasie niemcowi. Brawo PiS i Solidarnosc! Czasem cos sie Wam udaje a i tak duzo wiecej niz tym poprzednim zlodziejom.

  4. Poza tym te przeklenstwa, wyzwiska… po tym poznaje sie cieniasa, ze daje sie sprowokowac i poniesc emocjom. Tak sie tworzy eskalacja. Wprawiacie wahadlo w ruch a …trzeci korzysta

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię