PIASECZNO Dozór i zakaz zbliżania się, usłyszał 41-letni mężczyzna zatrzymany przez policjantów z Konstancina-Jeziorny. Dwa lata temu za znęcanie się nad małżonką sąd w Wielkiej Brytanii wydał już taki zakaz i skazał go na trzy miesięczny areszt.
Policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie zostali wezwani do pilnej interwencji domowej. Według relacji alarmującej osoby, kobieta wzywała pomocy. Gdy pod wskazanym adresem znaleźli się funkcjonariusze z miejscowego komisariatu, mężczyzna zbiegł. Poszkodowaną okazała się kobieta, która jak stwierdziła była kopana i duszona przez swojego męża.
Policjanci ruszyli w pościg i zatrzymali zbiega w ciągu kilkunastu minut. Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. Policjanci sprawdzili, że niedawno był już zatrzymywany na terenie Wielkiej Brytanii. Podobnie jak teraz, powodem było stosowanie przemocy wobec małżonki. Decyzją angielskiego sądu mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu i usłyszał zakaz zbliżania się do swojej ofiary.
Policjanci z Konstancina doprowadzili „damskiego boksera” do piaseczyńskiej prokuratury gdzie złożył swoje wyjaśnienia. Został objęty policyjnym dozorem, i jak poprzednio zakazem zbliżania się do swojej małżonki.
AB