GÓRA KALWARIA/PIASECZNO W najbliższą sobotę po raz 53. naszymi drogami przemkną załogi biorące udział w Rajdzie Monte Calvaria, najstarszym polskim wyścigu amatorów
Samochody (będzie ich przeszło 80) wystartują po godz. 7. z autodromu na warszawskim Bemowie i w sumie tego dnia pokonają 160 km. Po opuszczeniu stolicy załogi wjadą na teren powiatu piaseczyńskiego (oraz grójeckiego, chodzi o Słomczyn), by pokonać 11 odcinków specjalnych. Pierwszy tor zostanie przygotowany na targowisku w Piasecznie. W gminie Góra Kalwaria rajdowcy nie pojawią się w tym roku w byłych koszarach w Lininie.
– To ze względu na budowę obwodnicy miasta – wyjaśnia Marta Waśkiewicz, dyrektor rajdu z Automobilklubu Polskiego.
Natomiast w samej Górze Kalwarii zostaną rozegrane cztery próby i odbędzie się tradycyjnie zakończenie wyścigu. Kibice będą mogli przyglądać się załogom aż trzykrotnie na terenie dawnego placu apelowego byłej jednostki wojskowej i w jego otoczeniu. Próby w tym miejscu rozpoczną się o godz. 9., 12.30 i 15.30. Natomiast, na koniec – o godz. 15.45 kierowcy będą rywalizowali na odcinku ul. ks. Zygmunta Sajny (od ul. św. Antoniego do ul. Strażackiej).
Ze względu na konieczność wyłączenia fragmentu ul. ks. Sajny z ruchu, organizator apeluje do mieszkańców, aby w sobotę nie parkowali aut przy tej drodze oraz obok skweru z pomnikiem Adama i Ewy.
Fot. Robert Korczak